Rząd chce zmian w kodeksie wyborczym. Do Sejmu wpłynął projekt uchwały

Rząd chce zmian w kodeksie wyborczym. Do Sejmu wpłynął projekt uchwały

Wybory, zdjęcie ilustracyjne
Wybory, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Daniel Jedzura
Do Sejmu został złożony rządowy projekt nowelizacji kodeksu wyborczego. Zakłada on utworzenie Centralnego Rejestru Wyborców.​ Jak ustawodawcy tłumaczą potrzebę zmian?

Aktualnie istnieje blisko 2,5 tysiąca baz danych, w których są gromadzone informacje na temat wyborców. Rząd chce tak zmienić kodeks wyborczy, aby umożliwić utworzenie jednego Centralnego Rejestru Wyborców. W uzasadnieniu projektu uchwały wspomniano, że „obecna decentralizacja generuje liczne problemy z organizacją wyborów, w związku z uprawnieniami wyborców m.in. do możliwości wyboru miejsca głosowania”.

Jak czytamy w projekcie, „aktualne przepisy wymuszają zaangażowania urzędników w proces dopisywania i skreślania nazwisk uprawnionych do głosowania”. Według autorów stwarza to spore ryzyko, że wyborca może się pojawić na więcej niż jednej liście. Wspomniano również o utrudnieniach przy organizacji głosowania poza granicami Polski.

Kto miałby dostęp do danych wyborców?

Pomysłodawcy zmiany wyliczyli korzyści płynące z utworzenia Centralnego Rejestru Wyborców. Dzięki takiemu systemowi gminy nie musiałby się wzajemnie zawiadamiać o ujęciu wyborcy w obwodzi według miejsca zamieszkania. Integracja CRW z rejestrem PESEL spowoduje automatyczne dopisanie wyborcy do obwodu głosowania na podstawie adresu zameldowania.

Jeśli proponowane zmiany weszłyby w życie, wówczas wszystkimi danymi miałby administrował minister właściwy do spraw informatyzacji. Dostęp do nich będą mieliby mieć też m.in. konsulowie organizujący wybory za granicą.

Według opozycji utworzenie Centralnego Rejestru Wyborców ma spore wady. Zdaniem przeciwników rządu pomysł ten może wynikać z doświadczenia z tzw. wyborami kopertowymi, kiedy część gmin słusznie nie udostępniła danych swoich wyborców.

Czytaj też:
Poruszająca chwila na sali sejmowej. Zrobiło się zupełnie ciemno
Czytaj też:
PO kusiła byłego posła Kukiz'15? „Otrzymałem intratną propozycję”

Źródło: WPROST.pl