Propagandysta z Białorusi chce Polski w płomieniach. „Imię Stalina będzie dzwoniło”

Propagandysta z Białorusi chce Polski w płomieniach. „Imię Stalina będzie dzwoniło”

Ryhor Azaronak
Ryhor Azaronak Źródło:X / @Bielsat_pl
Dziennikarze Biełsatu zwrócili uwagę na szalenie agresywne wystąpienie swojego rodaka, propagandzisty Ryhora Azaronaka. Najostrzejsze fragmenty postanowili opublikować na Twitterze, by międzynarodowa opinia publiczna miała okazję zobaczyć, jak podjudza się Białorusinów przeciwko Zachodowi.

Ryhor Azaronak w jednym ze swoich ostatnich programów dał popis nienawiści i uprzedzeń wobec Unii Europejskiej, Polski i rodzimej inteligencji. Choć trudno jego słowa brać na poważnie, to jednak trudno też przejść obok nich całkiem obojętnie.

Propagandzista z Białorusi z nienawiścią o UE

– Parlament Europejski, zgromadzenie gadającego gnoju, przyjął rezolucję. Oskarżają nas o porywanie dzieci, chcą aresztować! A ja chcę zobaczyć, jak Ursulicha von der Lala wije się z kawałkiem bezzałogowca w gardle tak, żeby przez tę krtań krew tryskała i żeby ona podrygiwała swoimi brudnymi kulasami, błagając o pomoc. Ale Borrell jej nie pomoże, bo on tonie we własnych wymiocinach i fekaliach, próbując pozbierać swoje kiszki, które mu wyrżną eksplodujące bomby kasetowe – mówił Azaronak o kluczowych postaciach UE.

– Jesteście kanalie, bydło. Ile byście nie oddali na mięso niewinnych dzieci, dla „żywych” kosmetyków w swoich obrzydliwych rytuałach, ile byście nie przedłużali swoich nikczemnych żywotów, zdechniecie w strasznych męczarniach. Dzieciobójcę Heroda żywcem zżerały robaki i glisty. Będziecie głośno kwiczeń jak świnie i nikt was nie usłyszy. Nikt i nigdy. Imigranci zgwałcą wasze trupy – kontynuował.

Propagandzista Łukaszenki grozi Polsce

– „Wagnerowcy wszystkich pobili, wagnerowcy wszystkich zgwałcili, pobili się z pogranicznikami, z ratownikami i grzybiarzami”... Słychać kwiczenie. Kwiczą, chrząkają, piszczą ze wszystkich śmietników. A wagnerowcy tymczasem szkolą naszych żołnierzy. Nie będzie na świecie takiej siły, która pokona Białoruś – mówił propagandysta, nawiązując do krążących o Grupie Wagnera opowieści. – Z Baćką, z bronią jądrową... Koniec z wami, przepaństwo. Niech płonie, płonie jasno. Tak, żeby każdy tępy szlachcic czuł zapach spalenizny. Hajda! – krzyczał, mając na myśli Polskę.

– A pańskie kopyta stukają, stukają, pragną Kresów Wschodnich. My tu też mamy takich, pragnących lizać d*** ohydnym szlachcicom. Dranie, potomkowie Bonawentury i Wincentego Konstantego, tępa inteligencja, degeneraci.

– Premier tak zwanej Polski, wezwawszy rosyjskiego ambasadora, popłynął z historycznymi fekaliami i oświadczył, że Józef Stalin był zbrodniarzem wojennym, winnym śmierci setek tysięcy Polaków. Według sprawy katyńskiej, rozstrzelanych zostało 21 tysięcy polskich oficerów. Zrobili to Niemcy, w co Lachy uporczywie nie wierzą. A podczas wyzwalania Polski, przypomnę, zginęło 477 tys. sowieckich żołnierzy i oficerów – kontynuował.

– Zapomnieliście o tym, zdrajcy? My przypomnimy. Stalin. Imię Stalina będzie dzwoniło w waszych głowach brązową miedzią. Wola generalissimusa trwa. Sama Białoruś jest pomnikiem wodza. I nowy wódz powstrzyma waszą arogancką i prostytucyjną bzdurę – zakończył wątek.

Czytaj też:
Kamiński podziękował policji w jej święto. Mówił o obronie granicy
Czytaj też:
Putin przyjął Łukaszenkę. „Ciekawe, kto pierwszy przygotuje rozmówcy «herbatkę na specjalną okazję»…”

Opracował:
Źródło: Biełsat