Prezydent Duda cieszy się z decyzji UE ws. Ukrainy. „Polska zawsze wspierała”

Prezydent Duda cieszy się z decyzji UE ws. Ukrainy. „Polska zawsze wspierała”

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło:PAP / Paweł Supernak
Prezydent Andrzej Duda w piątek 15 grudnia skomentował decyzję Unii Europejskiej o rozpoczęciu negocjacji członkowskich z dwoma krajami. Do Wspólnoty dołączyć mogą Ukraina i Mołdawia.

O rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią poinformował szef Rady Europejskiej Charles Michel. Dodał, że Gruzji przyznano status kraju kandydującego, a UE rozpocznie też negocjacje z Bośnią i Hercegowiną po osiągnięciu niezbędnego stopnia zgodności z kryteriami członkostwa.

Prezydent Duda pogratulował Ukrainie i Mołdawii

Do tych informacji szybko odniósł się prezydent Andrzej Duda. Za pośrednictwem platformy X (Twitter) pogratulował sąsiedniemu krajowi. „Historyczna decyzja Rady Europejskiej o otwarciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią stała się faktem!” – pisał.

„Polska zawsze wspierała proces rozszerzenia Unii Europejskiej. Wielu nie wierzyło, gdy rozpoczynaliśmy walkę o start negocjacji z Ukrainą. Gratulacje dla Wołodymyra Zełenskiego i Mai Sandu” – pisał dalej Duda.

Węgry wstrzymały się od głosu

Portal Sky News odnotował, że rozpoczęcie negocjacji to zaskakująca informacja. Węgry zapowiadały wcześniej zablokowanie takiej decyzji podczas dwudniowego spotkania w Brukseli. Korespondentka Polskiego Radia zauważyła, że premier Węgier Viktor Orban wyszedł z sali, by umożliwić podjęcie jednomyślnej decyzji europejskim przywódcom.

W środę 13 grudnia europarlamentarzyści wezwali Radę Europejską do podjęcia decyzji o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą oraz Republiką Mołdawii na szczycie w dniach 14-15 grudnia. Według deputowanych, pod warunkiem podjęcia pewnych kroków reformatorskich, rozmowy akcesyjne powinny również zostać otwarte z Bośnią i Hercegowiną, a Gruzja powinna otrzymać status kraju kandydującego.

Andrzej Duda w 10. rocznicę Majdanu

Zaledwie kilka tygodni temu, w 10. rocznicę Majdanu Andrzej Duda skierował swoje wystąpienie do Ukraińców. Przypomniał, że przed dekadą na placu Niepodległości w Kijowie naród ukraiński wyraził „niezłomną wolę bycia niepodległymi i niezależnymi od wschodniego sąsiada”.

– Wyszliście na ulice i place ukraińskich miast, żeby zademonstrować swój sprzeciw wobec władz, które nie podpisały umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Wyraziliście wówczas świadome i wyraźne dążenie do bycia integralną częścią Świata Zachodu i przywiązanie do jego wartości – mówił do Ukraińców Andrzej Duda. Dodał, że po dziesięciu latach te postulaty są nawet bardziej aktualne.

Prezydent zapewnił wtedy, że Polacy wspierali od początku europejskie aspiracje Ukrainy i tak jest do dziś. – Polska była pierwszym krajem, który – po rozpoczęciu rosyjskiej agresji – zaapelował o niezwłoczne przyznanie Ukrainie statusu kraju kandydującego do Unii Europejskiej. Kilka dni temu Komisja Europejska zaleciła, by rozpocząć negocjacje akcesyjne z Ukrainą. To wielki sukces, którego Wam gratuluję, ale też ogromne wyzwanie – wskazał nasz prezydent.

Andrzej Duda zapewnił, że Polska będzie stała ramię w ramię z Ukraińcami i wspierała ich w walce z agresorem. – Będziemy Wam pomagać na Waszej drodze do Unii Europejskiej i NATO, bo chcemy Was widzieć w naszej europejskiej rodzinie jak najszybciej – dodał prezydent.

Czytaj też:
Zachód obawia się wybuchu III wojny światowej. Szef ukraińskiej dyplomacji wskazuje na coś gorszego
Czytaj też:
Prezydent wprowadzony w błąd? Mastalerek: Morawiecki bardzo wierzył w siebie

Opracował:
Źródło: WPROST.pl