Płonący penis na gali ministerstwa pracy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowuje szokującą niespodziankę dla swoich gości, zaproszonych na uroczyste zakończenie obchodów Europejskiego Roku Równych Szans dla Wszystkich. Gwiazdą wieczoru ma być drag queen - Lea Divine, która zapowiada podczas swojego występu... inscenizację stosunku seksualnego, show z płonącym penisem i zbiorową ekstazę - pisze „Dziennik”.
Impreza odbędzie się 14 marca w jednym z warszawskich klubów. Wśród kilkuset zaproszonych gości będą, głównie przedstawicieli organizacji pozarządowych walczących z dyskryminacją, np. dzieci niepełnosprawnych, mniejszości etnicznych i religijnych. Program artystyczny imprezy współfinansowanej przez resort i Unię Europejską zatwierdziła minister pracy Jolanta Fedak z PSL.
Na zamówienie ministerstwa gości będą zabawiać Lea Divine i Peter Didencer, młody gejowski duet robiący ostatnio furorę w warszawskich klubach dla homoseksualistów. "
Zdziwienia nie kryje Joanna Kluzik-Rostkowska, minister pracy w rządzie PiS. Jej zdaniem, tego typu występ przekracza cienką czerwoną linię.
Sprawy nie chciała komentować rzeczniczka rządu Agnieszka Liszka. A minister pracy Jolanta Fedak była zdumiona, gdy dowiedziała się o szczegółach programu koncertu. Zapewniła nas wczoraj, że natychmiast poleci sprawdzić, dlaczego takie treści mają się pojawić podczas tego występu.
Berenika Anders, szefowa departamentu ds. kobiet i przeciwdziałania dyskryminacji, który odpowiada za galę zapewniła, że przeanalizuje z Leą Divine punkt po punkcie program występu.
Na zamówienie ministerstwa gości będą zabawiać Lea Divine i Peter Didencer, młody gejowski duet robiący ostatnio furorę w warszawskich klubach dla homoseksualistów. "
Zdziwienia nie kryje Joanna Kluzik-Rostkowska, minister pracy w rządzie PiS. Jej zdaniem, tego typu występ przekracza cienką czerwoną linię.
Sprawy nie chciała komentować rzeczniczka rządu Agnieszka Liszka. A minister pracy Jolanta Fedak była zdumiona, gdy dowiedziała się o szczegółach programu koncertu. Zapewniła nas wczoraj, że natychmiast poleci sprawdzić, dlaczego takie treści mają się pojawić podczas tego występu.
Berenika Anders, szefowa departamentu ds. kobiet i przeciwdziałania dyskryminacji, który odpowiada za galę zapewniła, że przeanalizuje z Leą Divine punkt po punkcie program występu.