Zemsta skinheadów za zabicie uczennicy

Zemsta skinheadów za zabicie uczennicy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Miesiąc temu w Moskwie doszło do zabójstwa uczennicy szkoły podstawowej Anny Biesznowoj. Od tego czasu w stolicy dochodzi do zabójstw imigrantów z krajów Azji Środkowej, donosi „Komsomolskaya Prawda”.
O zabicie 15-letniej dziewczyny podejrzany jest uchodźca z Uzbekistanu Farhud Tursunow. W zemście moskiewscy skinheadzi zaczęli zabijać imigrantów. W Dzień Jedności Narodowej życia pozbawiono pochodzącego z Turkmenistanu 28-letniego Maksuta Ewyjewa, który razem z przyjaciółmi obchodził w pubie urodziny. Mężczyźni pili piwo kiedy napadła na nich grupa młodocianych przestępców. Koledzy Ewyjewa uszli z życiem, natomiast on sam zmarł z powodu 3 ran zadanych nożem. W tym wypadku pogotowie niestety nie zdążyło przyjechać na czas.

Prawdopodobnie ta sama grupa skinheadów napadła na pochodzącego z Azji Środkowej Goshe Bebekowa. Ofierze wbito nóż w plecy. Tym razem jednak pogotowie zdołało uratować mu życie. Tego samego dnia zabito turkmeńskiego dyplomatę. Policjanci uważają, że zabójstw mogą dokonywać narodowcy w zemście za zabicie dziewczynki. Wśród oprawców mogą znajdować się osoby biorące udział w kampanii przeciwko nielegalnej imigracji. Jak podkreślają przedstawiciele służb porządkowych podejmowane są kroki w celu ujęcia bandytów, podkreśla dziennik.

kr