Rosja przeciw faszyzmowi

Rosja przeciw faszyzmowi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosyjscy deputowani mają zamiar zwiększyć rolę Rosji na terenach byłego ZSRR. Nowy projekt ustawy przewiduje kontrolowanie nowych państw, aby te nie dopuszczały rehabilitacji faszyzmu i zbrodniarzy faszystowskich, donosi „Niezawisimaja gazieta”
W Kodeksie Karnym FR ma pojawić się artykuł, skazujący za tego typu przestępstwo na okres od 3 do 5 lat pozbawienia wolności. Co istotne, sądzeni będą mogli być obywatele zarówno Rosji, jak i innych państw. Tych drugich kara dosięgnie oczywiście wówczas, gdy zaryzykują przyjechać do Rosji, pisze „Niezawisimaja gazieta".

Zgodnie z projektem ustawy, za przestępstwo będzie uznawane publiczne wypaczane wyroku Trybunału Norymberskiego mające na celu „całkowitą, bądź częściową rehabilitację nazizmu". Karane będzie również „uznawanie za niezgodne z prawem działanie państw, należących do koalicji antyhitlerowskiej”. Przykładem tego może być obecna sytuacja w krajach nadbałtyckich i częściowo na Ukrainie, gdzie osądzane są działania Armii Czerwonej i Organów Siłowych ZSRR. Za podobne insynuacje karą będzie pozbawienie wolności na 3 lata. Jeśli zaś prawo naruszy osoba publiczna lub zostaną użyte przy tym środki masowego przekazu, to okres pozbawienia wolności wydłuży się do 5 lat i nałożona zostanie kara od 100 do 500 tys. rubli, informuje dziennik.

W związku z powyższą inicjatywą w Rosji ma powstać Komisja Społeczna, której zadaniem będzie wyszukiwanie przejawów polityki pronazistowskiej wśród zagranicznych polityków, partii i organizacji społecznych. Decyzje Komisji Społecznej będą podstawą do rozpatrzenia sprawy przez organy państwowe. Obywatele innych państw, osądzeni za próby rehabilitacji nazizmu, prawdopodobnie nie będą wpuszczani do Rosji, a jeśli już znajdą się na jej terenie, zostaną sądzeni na podstawie prawa rosyjskiego.

Dla sąsiadów Rosji – byłych republik ZSRR, pozwalających sobie wątpić w ustalenia po II wojnie światowej – projekt ustawy przewiduje na przykład wysłanie do kraju swoich ambasadorów, całkowite, bądź częściowe zablokowanie ruchu i przepływu informacji, zerwanie stosunków dyplomatycznych – podsumowuje „Niezawisimaja gazieta".

KK