Ksiądz przyznaje się do winy - prowadził samochód po alkoholu

Ksiądz przyznaje się do winy - prowadził samochód po alkoholu

Dodano:   /  Zmieniono: 
1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał ksiądz kanonik Kapituły Lubelskiej zatrzymany dwa miesiące temu przez lokalną drogówkę. Duchowny przyznaje się do winy i chce poddać się karze więzienia w zawieszeniu - pisze "Gazeta Wyborcza".
Ksiądz kanonik Robert R., proboszcz parafii pod wezwaniem Matki Bożej Ostrobramskiej i św. Wojciecha w Wierzbicy został zatrzymany 4 marca przez policjantów z Łęcznej - duchowny prowadził samochód mając w wydychanym powietrzu 1,4 promila. Policjanci odebrali księdzu prawo jazdy i pozwolili mu wrócić do domu. Po niemal dwóch miesiącach duchowny usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Przyznał się do winy i zaproponował karę ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Zadeklarował też, że zapłaci 800 złotych grzywny oraz 300 złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.