Czy prąd kopnie rząd

Czy prąd kopnie rząd

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polski fiskus będzie musiał zwrócić gigantyczne pieniądze, twierdzi "Gazeta Wyborcza". Jedna z elektrowni już wystąpiła o zwrot akcyzy za prąd, bo nasz kraj nie wdrożył unijnej dyrektywy. Komisja Europejska wszczęła procedurę przeciwko Polsce - czytamy w tekście "Czy prąd kopnie rząd". Chodzi o dyrektywę 2003/96/ WE. Zgodnie z nią akcyzę na prąd powinni płacić dystrybutorzy, czyli zakłady energetyczne, które dostarczają prąd bezpośrednio do naszych domów. Dziś płacą ją elektrownie, także od strat przesyłowych, czyli prądu, który ginął po drodze z elektrowni do dystrybutora. Polska miała wdrożyć dyrektywę do 1 stycznia 2006 r., ale nie udało się. Teraz fiskus zbiera owoce swego nieróbstwa. Elektrownie, negocjując z dystrybutorami taryfy na 2006 r., miały nadzieję, że akcyzę zapłacą już nie one, nie wliczały jej więc do ceny. Teraz okazało się, że wszystko zostaje po staremu. Jedna z elektrowni z południa Polski zdecydowała się więc zagrać va banque - wystąpiła do urzędu celnego o zwrot akcyzy. Oczywiście celnicy natychmiast podrzucili ten "gorący kartofel" na biurko ministra finansów, który ma teraz nie lada problem. Jeśliby o odszkodowanie wystąpiły wszystkie elektrownie, to skarb państwa straciłby cały dochód z akcyzy na prąd, czyli 2,5 mld zł.