22-letni Kieran Bush twierdzi, że został zaatakowany przez grupę czterech Polaków. Zdarzenie miało miejsce w mieście Kingston upon Hull. Policjanci podkreślają, że powodem napaści był związek Busha z 17-letnią Olivią Johnson, która ma polskie korzenie. Dziewczyna stanęła w obronie swojego chłopaka. Na miejsce przyjechał również ojciec 22-latka Mark Bush, który najbardziej ucierpiał w całym zajściu. Mężczyznę zaatakowano rozbitą butelką po piwie, przez co doznał głębokich ran ciętych na nogach. Poszkodowany musiał poddać się operacji. Więcej szczęścia mieli Kieran Bush i Olivia Johnson. U nich skończyło się na siniakach i zadrapaniach.
Miejscowa policja potwierdza, że w piątek wieczorem została wezwana z powodu incydentu, w którym brało udział kilka osób. Zdaniem śledczych atak miał podłoże rasistowskie. Jak podaje „Daily Mail”, czterech mężczyzn, którzy mieszkają przy Granville Street usłyszało zarzuty w związku z napaścią. To 27-letni Tomasz T., 29-letni Robert T., 30-letni Łukasz C. oraz 25-letni Ernest B.