Rosyjski szpieg w gabinecie premiera. „Miał dostęp do ściśle tajnych informacji”

Rosyjski szpieg w gabinecie premiera. „Miał dostęp do ściśle tajnych informacji”

Pojmany szpieg Rosji
Pojmany szpieg Rosji Źródło:YouTube
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wykryła w otoczeniu premiera Wołodymyra Hrojsmana rosyjskiego szpiega. Okazał się nim zastępca szefa protokołu gabinetu prezesa rady ministrów, którego zatrzymano 20 grudnia.

Zatrzymany przez SBU mężczyzna to Stanisław Jeżow. W gabinecie premiera zajmował się on między innymi tłumaczeniami, podczas spotkań szefa rządu z zagranicznymi politykami. Służby odkryły, że mężczyznę zwerbowała rosyjska agentura, podczas długiej międzynarodowej delegacji. Wykryto, że szpieg zajmował się gromadzeniem danych na temat aktywności instytucji państwowych. Swoim rosyjskim mocodawcom przekazywał ważne dane drogą elektroniczną.

Premier Ukrainy potwierdził zatrzymanie agenta na Facebooku. „Razem z SBU ujawniliśmy w sekretariacie premiera urzędnika, który pracował dla wrogiego państwa” – napisał Wołodymyr Hrojsman.

facebook

Ukraińskie media podają, że już kilka miesięcy temu podejrzewano Jeżowa o kontakty ze służbami Federacji Rosyjskiej. Szef rządu wydał SBU zgodę na śledztwo, w celu współpracy urzędnika z obcym wywiadem. – Zatrzymany miał dostęp do ściśle tajnych informacji gabinetu premiera, cieszył się zaufaniem i wykorzystywał je do pracy dla Rosjan – powiedział jeden z funkcjonariuszy SBU. Ogłoszono, że Jeżowa czeka proces sądowy, w tej chwili zbierane są kolejne dane na temat jego aktywności. Mężczyzna wcześniej pracował w ukraińskich ambasadach w Kanadzie oraz USA. Dawniej działał również w administracji prezydenckiej.

Źródło: segodnya.ua, YouTube, Facebook