Galeria:
Wybuch superwulkanu na Filipinach
Filipiński Instytut Wulkanologii i Sejsmologii (Phivolcs) podniósł poziom alarmowy, a także rozszerzył zasięg strefy zagrożenia wokół wulkanu do 8 kilometrów (km) od krateru. Chmura popiołu górowała nad wulkanem o wysokości 2460 metrów. Popioły zaobserwowano w częściach 2. i 3. dystryktu prowincji, a także w Legazpi City.
Gubernator Albay Al Francis Bichara przekazał w rozmowie z CNN, że po znacznej erupcji popiołów odnotowano zerową widoczność w częściach Guinobatan, Ligao i Camalig. "Wszystkim zaleca się noszenie masek na twarz i pozostawanie w pomieszczeniach" – dodał. Bichara zawiesił także zajęcia we wszystkich publicznych i prywatnych szkołach w całej prowincji Albay.
Phivolcs ostrzegł, że w najbliższych dniach nastąpi niebezpieczna erupcja. – Opinia publicznej przypomina się, aby nie wpadać w panikę – powiedział w wywiadzie dla CNN Filipiny dyrektor Phivolcs Renato Solidum. – W zasadzie, po prostu bądźmy gotowi – dodał.
Wulkan Mayon jest położony na wyspie Luzon na Filipinach. Ma wysokość 2463 metrów n.p.m. i zaliczany jest do stratowulkanów. Mayon uznawany jest obecnie za najaktywniejszy wulkan Filipin. Erupcje są notowane od 1616. Ostatnia miała miejsce w 2014 roku.