Strzelanina w szkole na Florydzie. Nowe fakty na temat sprawcy

Strzelanina w szkole na Florydzie. Nowe fakty na temat sprawcy

Nicolas Cruz
Nicolas CruzŹródło:X / The Spectator Index‏
Sprawca strzelaniny w szkole średniej na Florydzie, w wyniku której zginęło 17 osób, został szybko zatrzymany. Teraz wychodzą na jaw nowe fakty na temat mężczyzny, który z zimną krwią zabił swoich byłych kolegów.

17 ofiar śmiertelnych

Do zdarzenia doszło wczoraj, w Stoneman Douglas High School na Florydzie. 19-letni Nicolas Cruz, były uczeń liceum, wtargnął na teren szkoły z bronią i otworzył ogień w kierunku uczniów i nauczycieli. W wyniku strzelaniny zginęło 17 osób. „The New York Times” przytacza relacje ludzi, które znają Cruza i dzielą się informacjami, które pomagają zrozumieć, kim jest sprawca masakry.

twitter

„Zawsze nosił przy sobie broń”

Nicolas Cruz jest byłym uczniem Stoneman Douglas High School. Został z niej wydalony z powodów dyscyplinarnych. Przeniesiono go do innej placówki. Jeden z uczniów mówi, że Cruz zawsze nosił przy sobie broń. – Szalone rzeczy, które robił nie pasowały do szkoły, więc wiele razy wyrzucano go za to – relacjonuje. Zdjęcia pojawiające się w sieci zdają się potwierdzać tę tezę. Widzimy na nich Cruza pozującego z bronią.

twitter

Nauczyciel matematyki, Jim Gard, mówi, że w ubiegłym roku Cruz był jego uczniem. Gard opisuje go jako cichego i nie rozrabiającego. Wspomina jednak, że administracja szkolna już w ubiegłym roku interesowała się zachowaniem tego ucznia i ostrzegała wydział, do którego uczęszczał. Gard dodaje, że od kilku uczniów słyszał, że Cruz prześladował pewną uczennicę ze szkoły.

„Wszyscy to przewidywali”

Jeden z uczniów twierdzi, że studenci często żartowali, że jeśli ktoś miałby dokonać strzelaniny w ich szkole, to na pewno będzie to Cruz. Z tego też powodu, koledzy bali się go i trzymali się od niego na dystans. Uczeń dodał, że wszyscy przewidywali, że Cruz w końcu może dokonać masakry w szkole. Inny z uczniów opisuje Cruza jako cichego i zamkniętego w sobie, nie utrzymującego żadnych przyjaźni.

twitter

Matka jednej ze studentek twierdzi, że Cruz został wydalony ze szkoły za to, że wnosił noże na teren kampusu. Dodaje, że był znany jako „chory psychicznie” i zdolny do zabijania zwierząt. Helen Pasciolla, która przez pewien czas była sąsiadka Cruza opowiada, że zarówno Nicolas, jak i jego brat Zachary, byli adoptowani. Ich przyszywany ojciec zmarł kilka lat temu. Z kolei matka chłopców ciągle miała z nimi problemy wychowawcze. Czasami nawet dzwoniła na policję, by ta przyjechała i porozmawiała z synami. To miało nieco nastraszyć braci i przywołać ich do porządku.

Czytaj też:
Strzelanina w szkole na Florydzie. Co najmniej 17 ofiar śmiertelnych

Źródło: The New York Times