Do tego niecodziennego zdarzenia doszło 22 czerwca około godziny 16:30. W okolicach Grodna na Białorusi przemieszczała się kolumna pojazdów wojskowych. Jedna z bojowych maszyn niebezpiecznie ostro wyszła z zakrętu i kierowca stracił nad nią panowanie. Opancerzony wóz najechał prosto na stojącego na drodze volkswagena. Trudno uwierzyć w całą sytuację, ale udało się ją uwiecznić na nagraniu.
Wypadek wyglądał bardzo groźnie, ponieważ przód auta został zmiażdżony. To cud, że kierowcy nic poważnego się nie stało. Ministerstwo Obrony Białorusi zareagowało na wypadek i poinformowało, że „pokrycie szkód, wyrządzonych wskutek wypadku zostanie zorganizowane zgodnie z ustawodawstwem”.
Jak podaje portal belsat.eu, sprawcy wypadku przeprosili kierowcę volkswagena i postanowili sami zrekompensować wyrządzone szkody.
Czytaj też:
Zderzenie amerykańskich pojazdów wojskowych na A4