Donald Tusk żywiołowo gestykulujący przy sekretarzu KE. O co chodziło polskiemu politykowi?

Donald Tusk żywiołowo gestykulujący przy sekretarzu KE. O co chodziło polskiemu politykowi?

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:Newspix.pl / EXPA
Do sieci trafiło nagranie z zakończenia pierwszego dnia szczytu w sprawie Brexitu. Na krótkim filmiku widać Donalda Tuska gestykulującego w otoczeniu oficjeli z Komisji Europejskiej. Chociaż były polski premier wyglądał na wyraźnie zdenerwowanego, to jeden z jego rozmówców podtrzymuje, że nie doszło do kłótni.

W środę rozpoczął się szczyt w Brukseli, gdzie politycy toczyli rozmowy na temat Brexitu. Na zakończenie pierwszego dnia spotkań zorganizowano konferencję prasową. Wcześniej dziennikarze zarejestrowali moment, gdy czołowi europejscy oficjele wychodzili z budynku Rady Unii Europejskiej. Uwagę zwróciło zachowanie , który wyglądał na zdenerwowanego.

twitter

Pytanie czy upominanie?

Na nagraniu widać właśnie przewodniczącego Rady Europejskiej w otoczeniu Jean Claude Junckera oraz sekretarza generalnego , Martina Selmayra. Donald Tusk żywiołowo gestykuluje w kierunku Selmayra, najwyraźniej wprawiając w zdumienie Junckera. Po chwili przewodniczącemu KE udaje się rozładować atmosferę, a były polski premier delikatnie się uśmiecha. Dziennikarze zaczęli jednak spekulować, że między Tuskiem a Selmayrem doszło do kłótni. „The Independent” wysnuł nawet teorię, że były polski premier upominał Selmayra. Zdaje się przeczyć temu komentarz sekretarza KE, który zamieścił na . „Przewodniczący Rady Europejskiej miał rzeczowe pytanie do KE przed konferencją prasową, a ja pomogłem. Bardzo proste” – napisał polityk.

twitter

Jak donosi BBC, pierwszy dzień szczytu w Brukseli nie doprowadził do osiągnięcia porozumienia między Unią Europejską a Wielką Brytanią. Obie strony wciąż nie wypracowały rozwiązań dotyczących granicy między Irlandią Północną a Irlandią. Niewykluczone, że kolejna próba zostanie podjęta w grudniu, na unijnym szczycie. Wcześniej jako możliwy termin podawano listopad, jednak negocjator ze strony UE Michel Barnier odrzucił taki pomysł stwierdzając, że „potrzebuje więcej czasu”.

Czytaj też:
Bruksela. Premier Morawiecki spotkał się z kanclerz Merkel