Kennel Club zrzesza brytyjskie kluby ras psów. Organizacja opublikowała raport, w którym przedstawiono najnowsze statystyki dotyczące rejestracji przedstawicieli poszczególnych ras. Wynika z niego, że terier szkocki jest obecnie uznawany za gatunek zagrożony. W ciągu ostatnich pięciu lat odnotowano aż 38 proc. spadek liczby zarejestrowanych terierów. „The Guardian” relacjonując doniesienia Kennel Club podkreśla, że hodowcy czworonogów obecnie preferują inne rasy, wybierając te powstałe z mieszania różnych gatunków. Do najmodniejszych należą cockapoo i labradoodle, czyli skrzyżowanie labradora retrievera z pudlem. Wpisanie na „zagrożoną listę” grozi aż 29 brytyjskim i irlandzkim rasom, w tym bearded collie czy wilczarzowi irlandzkiemu.
Barney w Białym Domu
Jednym z najsłynniejszych, o ile nie najsłynniejszym przedstawicielem rasy był Barney. Pies należący do George W. Busha żył 13 lat, a większą część swojego życia spędził w Białym Domu. Zwierzę, które otrzymało przydomek „First Dog”, doczekało się nawet własnej strony internetowej. Barney pojawiał się także w filmach dokumentalnych nagrywanych w siedzibie prezydenta USA. Warto wspomnieć, że rodzina Bushów była sympatykiem rasy, a oprócz Barney'a, para prezydencka hodowała także Miss Beazley.
Terier szkocki był cenioną rasą nie tylko przez Busha i jego małżonkę. Podobne czworonogi hodowali m.in. królowa Wiktoria, Dwight D. Eisenhower, Jacqueline Kennedy oraz Lech Kaczyński.
Czytaj też:
To chyba największa rasa psów na świecie. Poznaj niezwykłe nowofundlandy!
Terier szkocki znalazł się na liście ras zagrożonych
To najpopularniejsze rasy psów w Polsce. Rozpoznasz je wszystkie?