Christina Hunger może powiedzieć, że jej suczka faktycznie się z nią komunikuje. 26-latka przygotowała specjalny panel, na którym znajduje się 29 różnokolorowych przycisków. Za ich pomocą suczka Stella może przekazać właścicielce informacje o swoich uczuciach czy potrzebach. Każdy z przycisków jest podpisany, aby Christina wiedziała, co jej czworonożna pupilka chce jej powiedzieć. Są tam słowa takie jak spacer, jeść czy piłka, a także imiona: Christina czy Jake (narzeczony 26-latki). Po naciśnięciu łapą danego przycisku urządzenie wydaje dźwięk. Każde ze słów znajdujących się na panelu ma inną częstotliwość, aby pies mógł je rozpoznać.
Stella, która jest mieszańcem raz Blue Heller i Catahoula, ma obecnie półtora roku. Suczka szybko opanowała obsługę urządzenia. – Zawsze, gdy wychodziliśmy na spacer, naciskaliśmy jeden z przycisków. Piesek szybko skojarzył wychodzenie na dwór z naciskaniem przycisku na panelu. Ćwiczyliśmy wiele dni. W sumie nauka obsługi panelu zajęła nam około 16 miesięcy – przyznała 26-latka.
Właścicielka przyznaje, że na pomysł stworzenia panelu wpadła podczas pracy z małymi dziećmi. – Moja Stella komunikuje się obecnie na poziomie 2-letniego dziecka – podkreśla.
Czytaj też:
Jeden mężczyzna i 750 psów. Ta historia chwyta za serce
Pies, który nauczył się„mówić”. Oto niezwykła Stella