Mężczyzna, który udostępnił zdjęcie na Facebooku stwierdził, że jego znalezisko „wygląda jak kosmita”. Internauta dodał, że spotkał stworzenie na Leighton Beach w australijskim Fremantle. Wpis cieszył się dużym zainteresowaniem internautów, a sprawą zajęły się media. Brytyjski Mirror podaje, że bohater zdjęcia to prawdopodobnie zając morski, będący gatunkiem ślimaka. Świadczy o tym m.in. komentarz jednego z użytkowników Facebooka, który ostrzegł posiadaczy psów, by nie zbliżali się z czworonogami do zająca morskiego.
Takie stworzenia wyczuwając zagrożenie wytwarzają toksyczny, purpurowy płyn, który może być niebezpieczny dla innych zwierząt. Profesor Culum Brown z Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Macquarie w Sydney powiedział w rozmowie z portalem Yahoo News, że toksyczność wspomnianej substancji zależy od rodzaju glonów spożywanych przez zające. Cytowany przez Mirror lekarz weterynarii dr Joshua Ovens stwierdził z kolei, że każda osoba, której pies miał kontakt z zającem morskim, powinna niezwłocznie udać się do weterynarza.
Czytaj też:
Chłopiec zostawił psa pod schroniskiem. Dołączył wzruszający list
Zając morski – takie stworzenie znaleziono na plaży w Australii