Chrześcijanie nie mogli używać słowa „Allah”. Przełomowa decyzja sądu

Chrześcijanie nie mogli używać słowa „Allah”. Przełomowa decyzja sądu

Kościół w malezyjskiej Malakce
Kościół w malezyjskiej Malakce Źródło: Shutterstock / Prinn Pitakkornrat
Chociaż na terenie Malezji większość religijną stanowią muzułmanie, to chrześcijanie również tworzą duże wspólnoty. Nic więc dziwnego, że kwestie dzielące obie grupy czasami zyskują rangę ogólnonarodowej dyskusji, jak to się stało w przypadku używania słowa „Allah”.

Konstytucja Malezji wprawdzie gwarantuje wolność wyznania, ale w społeczeństwie zauważalne są napięcia religijne. Od ponad dziesięciu lat toczyła się batalia prawna, która swoimi korzeniami sięga 2008 roku. Wtedy to malezyjskie władze przejęły na lotnisku płyty przewożone przez Jill Ireland Lawrence Bill. Jako uzasadnienie zarekwirowania przedmiotów podano, że tytuły nagrań na nośnikach będących własnością chrześcijański zawierały słowa „Allah” – podaje BBC.

Malezja. Chrześcijanie nie mogli używać słowa „Allah”

Jak się okazuje, zakaz używania słowa „Allah” przez chrześcijan wprowadzono już w 1986 roku, a przepis dotyczy wszelkiego rodzaju publikacji. Kontrowersyjne prawo wywoływało oburzenie wśród chrześcijan, którzy podtrzymują, że od stuleci używali wspomnianego słowa, które pochodzi z malajskiej odmiany języka arabskiego i odnosi się do ich Boga. Teraz przepisy zostaną zmodyfikowane, w czym duża zasługa wspomnianej Bill, która wniosła sprawę do sądu. Ten w środę 10 marca orzekł, że prawo nie może dyskryminować ze względu na wiarę.

Co więcej, odtąd chrześcijanie mogą używać w publikacjach nie tylko słowa „Allah”, ale również trzech innych wyrazów pochodzenia arabskiego: „Kaabah” (najświętsza świątynia islamu w Mekce), „Baitullah (Dom Boga) i „Solat" (modlitwa). Jak dodał sąd w uzasadnieniu, dyrektywa zakazująca używania wspomnianych słów przez chrześcijan była „nielegalna i niekonstytucyjna”. „Wolność wyznawania i praktykowania religii powinno obejmować prawo do posiadania materiałów religijnych” – dodano.

Czytaj też:
Zakonnica ukradła 470 tys. zł z DPS-u i przekazała je opolskiemu „tulipanowi”

Źródło: BBC