Biden prosił o pokój, Netanjahu zapowiada dalszą eskalację. „Będziemy kontynuować operację”

Biden prosił o pokój, Netanjahu zapowiada dalszą eskalację. „Będziemy kontynuować operację”

Binjamin Netanjahu
Binjamin Netanjahu Źródło:Newspix.pl / ABACA
Joe Biden podczas rozmowy z Benjaminem Netanjahu miał apelować o to, by Izrael wstrzymał eskalację konfliktu w Strefie Gazy. Krótko po ich rozmowie premier Izraela ogłosił, że zamierza kontynuować dotychczasowe działania.

W Izraelu trwa eskalacja konfliktu żydowsko-arabskiego (a właściwie obywateli Izraela, którzy są Arabami, Palestyńczykami). Ze Strefy Gazy rakiety Hamasu są wystrzeliwane nieprzerwanie od 10 maja, a wyłapuje je izraelski system obrony znany jako Żelazna Kopuła.

Izrael na te ataki Hamasu odpowiedział ostro, ruszając z akcją „Obrońca Murów” i wysyłając wojsko do Strefy Gazy. Jak opisuje Ośrodek Studiów Wschodnich, dotychczas na terenie Strefy zaatakowano ponad 500 celów związanych z Hamasem (terrorystyczną organizacją, która w 2007 roku przejęła Strefę Gazy). Według szacunków, w ciągu 10 dni ostrzałów zginęło 227 osób w Strefie Gazy, a 12 w Izraelu.

Konflikt w Strefie Gazy. Biden prosił o deeskalację, Netanjahu zapowiedział kontynuację

W środę 19 maja prezydent Stanów Zjednoczonych rozmawiał telefonicznie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Biały Dom po tej rozmowie wydał oświadczenie, w którym podsumował:

„Prezydent przekazał premierowi, że oczekuje od dzisiaj znacznej deeskalacji, która będzie prowadziła do zawieszenia broni”.

Kilka godzin później Benjamin Netanjahu zabrał głos w sprawie dalszych działań Izraela, zapowiadając kolejne, zdecydowane akcje zbrojne. – Jestem zdeterminowany, by kontynuować tę operację do momentu, aż osiągniemy jej cel: przywrócenie ciszy i spokoju wam, obywatelom Izraela – mówił na nagraniu, które udostępniono na Twitterze.

Czytaj też:
Z Libanu wystrzelono w stronę Izraela 6 pocisków. IDF odpowiedział ogniem artyleryjskim

Źródło: BBC / AP