NASA zaostrzy systemy bezpieczeństwa

NASA zaostrzy systemy bezpieczeństwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
NASA zapowiada zrewidowanie swoich systemów bezpieczeństwa, by zapobiec w przyszłości incydentom podobnym do piątkowego dramatu, zakończonego śmiercią zakładnika.
Pracownik jednej z firm kooperujących z agencją NASA zastrzelił w piątek, w centrum lotów kosmicznych im. Johnsona w Houston, mężczyznę, którego wziął jako zakładnika, a następnie sam popełnił samobójstwo. Kobiecie, która była zakładniczką, udało się zbiec.

Obecnie aby wjechać na teren centrum, pracownicy pokazują jedynie strażnikowi identyfikator, który upoważnia do dotarcia do konkretnego budynku.

Napastnika zidentyfikowano jako 60-letniego Williama Phillipsa, pracownika firmy Jacobs Engineering z Pasadeny (Kalifornia). Nie wiadomo jakie motywy nim kierowały - oświadczył rzecznik policji w Houston, kpt. Dwayne Ready.

Phillipsowi udało się przemycić rewolwer na teren centrum i zabarykadować się na drugim piętrze budynku nr 44, w którym znajduje się aparatura telekomunikacyjna i systemy nadzorujące loty wahadłowców.

Zdaniem policji, między Phillipsem i zastrzelonym zakładnikiem, pracownikiem NASA Davidem Beverly, najprawdopodobniej doszło do kłótni. Beverly został postrzelony w klatkę piersiową i zmarł po kilku minutach.

Phillips wziął również zakładniczkę, Fran Crenshaw, którą przywiązał do krzesła taśmą samoprzylepną. Mimo to udało jej się zbiec.


pap, em