UE może zająć się sprawą Pegasusa. Unijny komisarz: Zrobimy wszystko, żeby prawo było przestrzegane

UE może zająć się sprawą Pegasusa. Unijny komisarz: Zrobimy wszystko, żeby prawo było przestrzegane

Thierry Breton
Thierry Breton Źródło:Newspix.pl / Abaca
Niewykluczone, że Unia Europejska zajmie się sprawą Pegasusa. Unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego został zapytany przez RMF FM o sprawę inwigilowania opozycji w Polsce i na Węgrzech. – Zrobimy wszystko, żeby prawo było przestrzegane – zapewnił Thierry Breton. Jak zauważa stacja, może to być zapowiedź postępowania przeciwnaruszeniowego.

Unijny komisarz podkreślił w rozmowie z RMF FM, że jakakolwiek próba podjęta przez władze, by szpiegować czy zastraszać dziennikarzy jest nielegalna. – To dotyczy także inwigilowania oponentów politycznych – podkreślił Thierry Breton. – Takie jest prawo i kraje członkowskie muszą przestrzegać prawa. Dotyczy to kwestii stosowania nielegalnych narzędzi – dodał.

Jak czytamy dalej, Breton zapewnił, że UE zrobi wszystko, by prawo było przestrzegane. Powiedział też, że Komisja Europejska posiada „wszystkie niezbędne narzędzia”. „Może to być zapowiedź postępowania przeciwnaruszeniowego, które w razie odmowy dostosowania się – kończy się pozwem do TSUE. Na razie KE i Parlament Europejski chcą zbadać sprawę” – podaje RMF FM.

Frakcja liberałów chce, by w PE powstała komisja do zbadania sprawy Pegasusa

Stacja przypomina też, że na początku lutego do Polski uda się specjalna misja obserwacyjna, którą będzie kierował hiszpański eurodeputowany z EPL González Pons. Hiszpan zaznaczał, że celem misji jest skłonienie polskiego rządu do przestrzegania demokratycznych wartości i rządów prawa. Poza tym frakcja liberałów w PE chce, by w Parlamencie Europejskim powstała specjalna komisja do zbadania sprawy Pegasusa.

Dwa tygodnie temu również belgijski europoseł Guy Verhofstadt zaapelował w PE o wszczęcie śledztwa ws. Pegasusa. Były premier Belgii zaznaczył, że afera uderza w wartości, za którymi opowiada się Unia Europejska.

O tym, że sprawą Pegasua interesuje się frakcja Odnówmy Europę, informował wcześniej przewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko. „Możemy zapowiedzieć, że Renew Europe poważnie zajmie się tematem afery Pegasus, która dalece wykracza poza granice Polski. Ten temat musi wybrzmieć głośno, bo niekontrolowana inwigilacja zagraża prawom i bezpieczeństwu wszystkich obywateli Wspólnoty Europejskiej” – napisał na Facebooku Kobosko.

Czytaj też:
Inwigilacja Pegasusem wpłynęła na wybory? Były szef PKW: Mogła zniekształcić wynik