Od 24 lutego trwa wojna na Ukrainie, która została zaatakowana przez sąsiednią Rosję. Na kraj Władimira Putina nakładane są kolejne sankcje – z rynku rosyjskiego wycofują się największe firmy jak Audi, Volkswagen, Apple, Amazon, Netflix, Boeing, McDonald, DHL, Pepsi czy Danone. W związku z dramatyczną sytuacją na Ukrainie, do Polski docierają setki tysięcy uchodźców, którzy szukają schronienia.
Wojna na Ukrainie. Francja i Niemcy żądają zawieszenia broni
Tymczasem cały świat stara się przekonać Putina, aby zaniechał agresji zbrojnej. Ponownie kroki w tym kierunku podjęli prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Jak czytamy, „zażądali natychmiastowego zawieszenia broni przez Rosję”. „Od spotkania z Władimirem Putinem na Kremlu 7 lutego Emmanuel Macron odbył dziewięć rozmów telefonicznych z rosyjskim przywódcą” – podało biuro prezydenta Francji.
Przypomnijmy, Macron rozmawiał z Putinem także 6 marca. Wówczas Pałac Elizejski przekazał w komunikacie, że prezydent Rosji zgodził się, by MAEA rozpoczęła prace w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa ukraińskim elektrowniom jądrowym. Z kolei według AFP i „NYT” Putin miał powiedzieć Macronowi, że planuje osiągnąć swoje cele na Ukrainie „poprzez negocjacje lub wojnę”.
Czytaj też:
Żulczyk apeluje do internautów: Duda nie powiedział „d*ck”. Wy się ku*** zastanówcie