Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: dwie choroby toczą rosyjską armię, pojawiła się trzecia

Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: dwie choroby toczą rosyjską armię, pojawiła się trzecia

Zniszczony przez Ukraińców rosyjski czołg
Zniszczony przez Ukraińców rosyjski czołgŹródło:Ministerstwo Obrony Ukrainy
Armia rosyjska obciążona jest dwiema poważnymi chorobami: to stosunki pionowe w wojsku i traktowanie szeregowych przedmiotowo oraz korupcja. Pojawia się i trzecia: wiara rosyjskich dowódców w „niezwyciężoną” armię – pisze dla „Wprost” gen. Waldemar Skrzypczak. I dodaje, że teraz uwidacznia się również trzecia choroba.

Armia rosyjska obciążona jest dwiema poważnymi chorobami sięgającymi początków XVIII wieku. Nieuleczalnymi, skoro przetrwały w łonie wojska szczycącego się tradycjami przez ponad 300 lat. Pierwsza z nich to relacje pomiędzy żołnierzami, które wojskowi nazywają stosunkami międzyludzkimi. I głównie chodzi o relacje pionowe oficer, podoficer a szeregowy.

Dla lepszego zrozumienia problemu wyjaśnienia wymaga struktura personalna armii. Oficerowie i podoficerowie to żołnierze zawodowi, którzy swoje życie związali z wojskiem. Szeregowi, tzw. masa żołnierska, to w części zawodowi żołnierze, ale również poborowi. Szeregowi zawodowi pełnią służbę przede wszystkim w wysoce wyspecjalizowanych formacjach jak np. w wojskach jądrowych, kosmicznych, walki radioelektronicznej, a w części w innych rodzajach wojsk, na stanowiskach wymagających wysokich kwalifikacji. Nie są to wojska biorące udział w bezpośredniej walce z przeciwnikiem.

Źródło: Wprost