Najnowszy komunikat brytyjskiego wywiadu. Ujawniono rolę Ramzana Kadyrowa i jego kuzyna

Najnowszy komunikat brytyjskiego wywiadu. Ujawniono rolę Ramzana Kadyrowa i jego kuzyna

Władimir Putin i Ramzan Kadyrow
Władimir Putin i Ramzan Kadyrow Źródło: kremlin.ru
Wywiad Wielkiej Brytanii podkreślił, że Rosja wykorzystała kadyrowców do oblężenia Mariupola. Przywódca Czeczenii najprawdopodobniej sprawuje osobisty nadzór nad rozmieszczeniem sił, a kuzyn Ramzana Kadyrowa prawdopodobnie pełni funkcję czeczeńskiego dowódcy polowego.

Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii publikuje regularnie w swoim mediach społecznościowych główne ustalenia wywiadu związane z wojną na Ukrainie. W najnowszym raporcie podkreślono, że opór ukraiński opóźnił możliwość przejęcia przez Rosjan pełnej kontroli nad Mariupolem. Miasto o strategicznym znaczeniu było oblężone przez siły rosyjskie przez ponad 10 tygodni. Dzielna obrona Ukraińców spowodowała kosztowne straty osobowe wśród rosyjskiej armii.

W celu pokonania ukraińskiego ducha walki Rosja w znacznym stopniu wykorzystała personel pomocniczy. Chodzi o siły czeczeńskie liczące prawdopodobnie kilka tysięcy bojowników, które zostały skoncentrowane głównie w sektorach Mariupola i Ługańska. W ich skład weszli zarówno pojedynczy ochotnicy, jak i jednostki Gwardii Narodowej. Ich rutynowym zadaniem jej zazwyczaj ochrona szefa władz Republiki Czeczeńskiej Ramzana Kadyrowa.

Wojna na Ukrainie. Brytyjski wywiad o Ramzanie Kadyrowie

Zdaniem brytyjskiego wywiadu czeczeński przywódca najprawdopodobniej sprawuje osobisty nadzór nad rozmieszczeniem sił. Z kolei kuzyn Kadyrowa Adam Delimchanow prawdopodobnie pełni funkcję czeczeńskiego dowódcy polowego w Mariupolu. „Rozmieszczenie tak zróżnicowanego personelu świadczy o poważnych problemach Rosji z zasobami na Ukrainie i prawdopodobnie przyczynia się do rozproszenia dowództwa, co nadal utrudnia rosyjskie operacje” – podkreślono.

Z kolei ukraiński wywiad opublikował kilka dni temu listę ponad 2,4 tys. zidentyfikowanych czeczeńskich bojowników, którzy brali udział w wojnie na Ukrainie. Zamieszczono adresy zamieszkania i daty urodzenia, a czasem nawet numery telefonów do samych żołnierzy lub do ich bliskich.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Rosjanie twierdzą, że już 959 żołnierzy wyszło z Azowstalu. Co ich czeka?