Biały Dom o przyczynach wybuchu w Przewodowie. Ważne oświadczenie

Biały Dom o przyczynach wybuchu w Przewodowie. Ważne oświadczenie

Biały Dom
Biały DomŹródło:Shutterstock / Orhan Cam
Dwie osoby zginęły w wyniku wybuchu, do którego doszło w Przewodowie przy granicy z Ukrainą. Biały Dom oraz Pentagon przedstawiły wstępne hipotezy dotyczące przyczyn eksplozji.

Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Adrienne Watson wystosowała specjalne oświadczenie, w którym skomentowała wybuch w Przewodowie, w wyniku którego zginęły dwie osoby. Mamy pełne zaufanie do śledztwa polskiego rządu w sprawie wybuchu przy granicy z Ukrainą i wyrażamy uznanie dla profesjonalnego i przemyślanego sposobu jego prowadzenia – podkreślono w komunikacie Białego Domu.

Wybuch w Przewodowie. Biały Dom o przyczynach

Przedstawicielka amerykańskiej dyplomacji zaznaczyła, że „USA nie widzą niczego, co byłoby sprzeczne ze wstępną oceną Andrzeja Dudy, że eksplozja była najprawdopodobniej spowodowana ukraińskim pociskiem obrony powietrznej, który niestety wylądował w Polsce”.

Rzeczniczka amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego stwierdziła, że „Stany Zjednoczone pozostaną w ścisłym kontakcie z władzami Ukrainy w kwestii wyjaśnienia okoliczności zdarzenia”.

„Niezależnie od tego, jakie będą ostateczne wnioski, jasne jest, że stroną ostatecznie odpowiedzialną za ten tragiczny incydent jest Rosja, która wystrzeliła na Ukrainę pociski, których celem była infrastruktura cywilna. Ukraina miała i ma wszelkie prawo do obrony” – zaznaczyła Adrienne Watson.

W podobnym tonie wypowiedział się szef Pentagonu. – Wciąż zbieramy informacje, ale nie widzieliśmy nic, co przeczy wstępnej ocenie Andrzeja Dudy, że ten wybuch był najprawdopodobniej wynikiem niefortunnego lądowania w Polsce ukraińskiego pocisku obrony powietrznej – stwierdził podczas briefingu prasowego szef Pentagonu. Lloyd Austin podkreślił, że cały świat ma jednak świadomość, że ostateczną odpowiedzialność za wydarzenia w Przewodowie ponosi Rosja.

Eksplozja w Przewodowie. Duda i Morawiecki o przyczynach

Andrzej Duda podkreślał, że nic nie wskazuje na to, że był to intencjonalny atak na Polskę. – To co się stało w Przewodowie nie było działaniem intencjonalnym, nie była to rakieta wymierzona w Polskę. Nie był to atak na Polskę – stwierdził dodając, że wybuch najprawdopodobniej był efektem nieszczęśliwego wypadku. – Wiele wskazuje na to, że w Przewodowie spadł pocisk pochodzenia radzieckiego, który został przestrzelony przez stronę ukraińską. Kilkaset ukraińskich rakiet odpalono, aby zniszczyć rosyjskie rakiety. Ukraina nie miała wyjścia, musiała kontratakować – tłumaczył w Sejmie .

Czytaj też:
Wnioski po wybuchu pocisku w Przewodowie. „Przekonają się ci, którzy mieli jakiekolwiek wątpliwości”
Czytaj też:
Rosja odcina się od eksplozji w Przewodowie. „Bezpodstawne zarzuty”