Szwecja i Finlandia jeszcze bliżej NATO? Ważna deklaracja Węgier

Szwecja i Finlandia jeszcze bliżej NATO? Ważna deklaracja Węgier

Premier Węgier Viktor Orban, zdjęcie ilustracyjne
Premier Węgier Viktor Orban, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Gints Ivuskans
Dwa państwa wciąż zwlekają z ratyfikacją dokumentów akcesyjnych, które umożliwią Szwecji i Finlandii wstąpienie do NATO. To Turcja i Węgry. Teraz jednak Węgrzy zapewniają, że nie będą blokować rozszerzenia Sojuszu, a dokumenty akcesyjne ratyfikują przed Turcją.

Aby Szwecja i Finlandia mogły oficjalnie stać się członkami NATO, potrzebna jest zgoda wszystkich państw członkowskich. Z ratyfikacją dokumentów akcesyjnych wciąż wstrzymują się tylko dwa państwa – Węgry i Turcja. Jednak węgierskie władze zapewniają, że nie będą ostatnim państwem NATO, które ratyfikuje przystąpienie Finlandii oraz Szwecji do Sojuszu.

Jak donosi PAP, szef kancelarii premiera Viktora Orbana, Gergely Gulyas, na środowej konferencji prasowej zapewniał, że Węgry decyzję podejmą przed Turcją. Wcześniej mówił, że „Finlandia i Szwecja, to nasi sojusznicy i mogą na nas liczyć”, a węgierski parlament będzie głosował nad przyjęciem obu krajów do NATO jeszcze w tym roku. Najpierw ma się jednak zająć kwestią odblokowania środków unijnych.

Turcja nie chce rozszerzenia NATO?

Po napaści Rosji na Ukrainę, nastawienie fińskiego oraz szwedzkiego społeczeństwa do kwestii przystąpienia do NATO uległo radykalnej zmianie. Większość Szwedów i Finów uznała, że czas zrezygnować z zasady neutralności i przystąpić do sojuszu wojskowego. 20 października nowy premier Szwecji spotkał się w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO. Polityk zapewnił, że w jego kraju panuje ponadpartyjna zgoda odnośnie członkostwa w Sojuszu. Dodał, że Szwecja będzie się jeszcze mocniej angażować w działania antyterrorystyczne podejmowane przez NATO.

Z kolei premier Finlandii Sanna Marin po spotkaniu z Recepem Tayipem Erdoganem podkreślała, że dla Turcji problemu nie stanowi Finlandia, a Szwecja. Turecki przywódca twierdził, że w Sztokholmie schronienie znalazły osoby powiązane z Partią Pracujących Kurdystanu lub muzułmańskim duchownym Fethullahem Gulenem, który według władz Turcji miał stać za nieudanym zamachem stanu w kraju, do którego doszło w lipcu 2016 roku.

Czytaj też:
Szef NATO o wybuchu w Przewodowie. „Nie jest to wina Ukrainy...”
Czytaj też:
Co oznacza art. 4. NATO i czym różni się od art. 5.? Wyjaśniamy

Źródło: wnp.pl