Pokaz siły Ukrainy w wojnie. Nikt nie wiedział, że mają w swoim arsenale taki pocisk

Pokaz siły Ukrainy w wojnie. Nikt nie wiedział, że mają w swoim arsenale taki pocisk

Ćwiczenia Rosji w amurskiej przestrzeni powietrznej, zdjęcie ilustracyjne
Ćwiczenia Rosji w amurskiej przestrzeni powietrznej, zdjęcie ilustracyjne Źródło:mil.ru
Za atakiem na lotniska w pobliżu Riazania i Engelsa miała stać Ukraina. Cele znajdują się jednak w głębi Rosji „poza zasięgiem jakiegokolwiek znanego pocisku znajdującego się w arsenale Ukrainy”.

W poniedziałek 5 grudnia doszło do eksplozji cysterny z paliwem na lotnisku Diagilewo w pobliżu Riazania. Zginęły tam trzy osoby, a kolejne sześć zostało rannych. Kolejny wybuch miał miejsce na pasie startowym w bazie rosyjskich sił powietrznych w pobliżu miasta Engels. Tam ranne zostały dwie osoby, poważnie uszkodzone zostały też dwa strategiczne bombowce Tu-95.

Rosja obwinia Ukrainę o atak dronami

Ministerstwo Obrony Rosji za sytuację obwiniło „reżim kijowski”. Zdaniem rosyjskiego resortu Siły Zbrojne Ukrainy chciały unieszkodliwić rosyjskie samoloty dalekiego zasięgu. Na lotnisku w Diagilewie mają stacjonować rosyjskie bombowce strategiczne, które są wykorzystywane do ataków na ukraińską infrastrukturę.

Zdaniem New York Timesa były to „najbardziej bezczelne ataki Ukrainy na terytorium Rosji”. Drony miały zostać wstrzelone z terytorium Ukrainy. Jeden z ataków był koordynowany przez siły specjalne. Według NYT był to także pokaz zdolności Ukrainy do atakowania na tak duże odległości. Baza Engels znajduje się bowiem ok. 482 km, a lotnisko w Razaniu ok. 724 km od granicy z Ukrainą, co jest „poza zasięgiem jakiegokolwiek znanego pocisku znajdującego się w arsenale Ukrainy”.

Wojna Rosja – Ukraina. Zdjęcia satelitarne lotnisk w pobliżu Riazania i Engelsa

Z kolei dziennikarz Radia Swoboda i Wolna Europa Mark Krutov opublikował w swoich mediach społecznościowych zdjęcia porównujące bazę lotniczą Engels dzień przed oraz dzień po ataku. Na fotografiach widać kilka wozów strażackich oraz najprawdopodobniej ślady piany w pobliżu bombowca Tu-95. Zdjęcie o większej rozdzielczości umieścił internauta Sarah Hansen.

twittertwitter

Dzień wcześniej zdjęcia satelitarne pokazujące skutki ataku na lotnisku w pobliżu Riazania zamieścił znany analityk wojskowy Rob Lee. Widać na nich ślady spalenizny w pobliżu bombowca Tu-22M3.

twitterCzytaj też:
Atak dronów na lotnisko w Kursku. Zbiornik z paliwem stanął w płomieniach
Czytaj też:
Wybuch na rosyjskim lotnisku. Co najmniej 3 osoby nie żyją

Źródło: The New York Times