Lawina porwała 23 osoby. Zmarło dwóch turystów z Polski

Lawina porwała 23 osoby. Zmarło dwóch turystów z Polski

Himalaje (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
W Kaszmirze w Himalajach lawina porwała 23 osoby. Spośród nich zmarło dwóch turystów. Niestety, byli to Polacy.

Lokalna policja podała, że do tragicznej w skutkach lawiny doszło w indyjskiej części Kaszmiru. Zwały pędzącego śniegu dotarły w okolice popularnego wśród turystów miasta Gulmarg w paśmie Pir Pandźal w zachodniej części Himalajów. Na nieszczęście wszystko wydarzyło się w momencie, gdy grupa 21 cudzoziemców i dwójka miejscowych przewodników jeździła na nartach na stokach położonych wysoko w górach.

Szef policji w Kaszmirze Vijay Kumar zapewniał, że akcję ratunkową zorganizowano błyskawicznie. Prawie wszystkich narciarzy udało się uratować. Niestety dwie osoby nie przeżyły pod śniegiem. Byli to obywatele naszego kraju. Ich ciała przetransportowano do miejscowego szpitala.

Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, pokazujące skalę groźnego zjawiska. Lawina widoczna była z wielu kilometrów i przeszła w okolicy popularnej wśród narciarzy, ale też mieszkańców regionu. Miejscowe media podają, że osunięcie się góry śniegu miało miejsce kilka dni po obfitych opadach.

twitter

Tragedia w Tatrach. Dwóch Polaków zginęło w lawinie

O wypadku w regionie Lodospadu Grosza w Dolnie Staroleśnej w poniedziałek 30 stycznia rano poinformowała Horska Zachranna Służba, czyli słowaccy ratownicy górscy. To właśnie oni ruszyli z pomocą Polakom porwanym przez lawinę. Z relacji ratowników wynika, że o wypadku i zejściu lawiny poinformował polski wspinacz. Wraz z dwoma innymi osobami próbował on zdobyć Lodospad Grosza w Dolinie Staroleśnej na Słowacji. Mężczyzna może mówić o ogromnym szczęściu, ponieważ zdołał wydostać się spod śniegu.

Ratownicy, którzy dotarli na miejsce lawiniska, rozpoczęli jego przeszukiwanie. Podczas akcji wykorzystali detektory lawinowe. To właśnie dzięki nim udało się namierzyć dwóch Polaków. „Z pomocą detektora lawinowego udało im się zlokalizować dwóch zaginionych wspinaczy, zostali oni następnie odkopani, niestety nie dawali już znaków życia” – poinformowały słowackie służby.

Ratownicy udzielili pomocy również trzeciemu wspinaczowi, a następnie przetransportowali go do Starego Smokowca. Zabezpieczono również zwłoki zmarłych Polaków. Na miejscu ciała przekazano policji, a także lekarzowi.

Czytaj też:
Ojciec Tomasza Mackiewicza o Nanga Parbat: Ta góra mu się należała. Dziś piąta rocznica śmierci himalaisty
Czytaj też:
Julian Sands zaginął w górach. Poszukiwania trwają już kilka dni