Rozbrajająca szczerość byłego doradcy Donalda Trumpa. „Rosjanie mogliby już być w Kijowie”

Rozbrajająca szczerość byłego doradcy Donalda Trumpa. „Rosjanie mogliby już być w Kijowie”

Władimir Putin i Donald Trump
Władimir Putin i Donald Trump Źródło: kremlin.ru
John Bolton zabrał głos w kontekście tego, co mogłoby się stać, gdyby Donald Trump wciąż był prezydentem USA. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA w latach 2018-2019 przypomniał także słowa o „zażegnaniu konfliktu” przez byłą amerykańską głowę państwa.

Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA za rządów w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” dywagował, co by się stało z Ukrainą, gdyby nie został prezydentem. John Bolton przyznał, że „Rosjanie mogliby być teraz w Kijowie”. – Trump twierdzi, że gdyby znalazł się w pokoju z Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem, zażegnałby konflikt w 24 godziny. To oczywiście kuriozalne, ale typowe dla niego – dodał.

Donald Trump zafascynowany autorytarnymi przywódcami?

Bolton ujawnił, że dla byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych „Ukraińcy byli w zasadzie Rosjanami”. – Fascynowali go autorytarni przywódcy: Xi Jinping, Putin, Erdogan, . Trump uważał, że stosunki międzynarodowe sprowadzają się do osobistych relacji między przywódcami. Jak masz dobrą relację z Putinem, to Ameryka ma dobre stosunki z Rosją – tłumaczył doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA w latach 2018-2019.

Bolton przypomniał, że Rosja, Ukraina i Białoruś podpisały deklarację o rozpadzie ZSRR i zgodzili się na granice republik. – Jak komuś się teraz nie podoba, niech się skarży Borysowi Jelcynowi, nie Ukraińcom. Nie wszczyna się niesprowokowanej inwazji, tylko dlatego, że nie podoba ci się jakieś porozumienie – skomentował były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych. Zdaniem Boltona trzeba „mocniej przycisnąć Rosję”.

USA rozważały wycofanie się z NATO. John Bolton uchylił rąbka tajemnicy

Były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA zdradził też szczegóły historii z 2018 r., kiedy były prezydent Stanów Zjednoczonych miał rozważać wycofanie się z NATO. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego w latach 2018-2019 przyznał, że Trump „mówił o rzeczach, których w pełni nie rozumiał”.

Jednym z przykładów sprzecznych przekazów była kwestia potwierdzenia realizacji art. 5 Sojuszu Północnoatlantyckiego i grożenie przez Trumpa, że nie będzie bronił krajów, które nie przeznaczają 2 proc. PKB na obronę. Bolton wspomniał też o „Forcie Trump”. Były prezydent USA początkowo uznał to za dobry pomysł, ale potem zmienił zdanie.

Czytaj też:
Niespodziewany komentarz Donalda Trumpa. „Najpierw czołgi, później broń atomowa”
Czytaj też:
Oszustwa podatkowe. Zapadł wyrok w sprawie firm Trumpa