„Ona nawet nie krzyczała”. Dramatyczna relacja świadka ws. Madeleine McCann

„Ona nawet nie krzyczała”. Dramatyczna relacja świadka ws. Madeleine McCann

Madeleine McCann i Christian Bruckner
Madeleine McCann i Christian Bruckner Źródło:X
Jeden z najważniejszych świadków w sprawie zaginięcia Madeleine McCann udzieli wywiadu niemieckiemu „Bildowi”. To właśnie jego zeznania doprowadziły policjantów do Christiana Bruecknera, głównego podejrzanego w sprawie.

Helge B. od lat znajduje się pod ścisłą ochroną Federalnego Urzędu Kryminalnego. Jego wywiad dla niemieckiego "Bilda" to jego pierwsza publiczna wypowiedź w sprawie zaginięcia Madeleine McCann.

Szokujące nagrania „miłego faceta”

Helge B. opowiedział o swojej znajomości z Bruecknerem, który obecnie odsiaduje wyrok więzienia za gwałt i pozostaje głównym podejrzanym w sprawie McCann. Z relacji mężczyzny wynika, że początkowo miał Bruecknera za „miłego faceta”, ale po pewnym czasie odkrył w jego domu rzeczy, które go zszokowały. Chodzi między innymi o nagrania, na których uwieczniona została przemoc seksualna.

– Była związana, leżała na łóżku, musiała mieć 70 lub 80 lat. Nosiła gogle do nurkowania i nic nie widziała. Mówiła po angielsku, krzyczała: „Ty pie***ony draniu!” Pod koniec filmu usiadł na łóżku i zdjął maskę. Wtedy zobaczyłem, że to on – opowiedział Helge. Z jego opowieści wynika, że widział też inny film w którym Brueckner miał krzywdzić dziewczynkę w wieku około 14 lat.

„Ona nawet nie krzyczała”

Po raz kolejny mężczyźni spotkali się w 2008 roku. Brueckner miał pytać Helge, czy ten nadal lata do Portugalii w celach biznesowych, na co ten odpowiedział, że od czasu porwania McCann musiał ograniczyć swoją działalność ze względu na wzmożone kontrole. Helge skomentował również samo zniknięcie dziewczynki, nie mogąc uwierzyć, że dziecko zniknęło zupełnie bez śladu, na co nietrzeźwy Brueckner miał odpowiedzieć: "Ona nawet nie krzyczała".

Po tej rozmowie Brueckner zniknął, a Helge skontaktował się z brytyjska policją. – Powiedziałem, że znam kogoś, kto prawdopodobnie ma z tym coś wspólnego. Spisali moje dane osobowe, mój numer telefonu. Ale nic się nie stało. Nic! Nigdy do mnie nie oddzwoniono – relacjonował.

Helge twierdzi, że Brueckner nie planował porwania dziewczynki, ale natknął się na nią podczas włamania i postanowił improwizować. Dodał, że nie może mieć pewności, czy mężczyzna zabił małą Madeleine.

Czytaj też:
Przełom ws. zaginięcia Madeleine McCann? „Znaleźliśmy tajemniczą tabliczkę”
Czytaj też:
Sprawa Madeleine McCann nabiera tempa. Śledczy badają materiał z „małego raju” Brücknera

Źródło: Gazeta.pl