Jak podano w środę rano, dwie osoby zmarły w szpitalu w nocy z powodu odniesionych w pożarze obrażeń. We wtorek podawano, że na miejscu zginęło siedem osób a rannych zostało 48 ludzi - stan dwojga z nich określano jako krytyczny.
Pożar wybuchł we wtorek wczesnym popołudniem na czwartym i piątym piętrze mającego pięć kondygnacji budynku w południowo-wschodniej części rosyjskiej stolicy. Wiele osób ratowało się przed ogniem, skacząc z okien. Inne wydostały się z płonącego budynku po rynnach. Strażacy i ratownicy wyprowadzili z gmachu ponad 100 osób.
Strażacy zmagali się z żywiołem ponad 2,5 godziny. W akcji uczestniczyło 50 jednostek straży, 200 strażaków i dwa śmigłowce gaśnicze.
W ocenie straży pożarnej był to najgroźniejszy pożar w Moskwie w tym roku.
pap, ss