Putin nie weźmie udziału w szczycie bałtyckim

Putin nie weźmie udziału w szczycie bałtyckim

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost 
Premier Rosji Władimir Putin nie weźmie udziału w posiedzeniu Rady Państw Morza Bałtyckiego, które odbędzie się we wtorek i środę w Rydze.

Rosję - jak poinformowała w poniedziałek "Niezawisimaja Gazieta" -  reprezentować tam będzie pierwszy wicepremier Igor Szuwałow.

Początkowo planowano, że do stolicy Łotwy przyjedzie Putin. Zapowiadał to m.in. ambasador Rosji w Rydze Aleksandr Wieszniakow.

Nieoficjalnie podawano, że rosyjski premier spotka się tam z niemiecką kanclerz Angelą Merkel. Ta jednak również zrezygnowała z udziału w ryskim szczycie.

Jako oficjalny powód odwołania przyjazdu Putina do Rygi strona rosyjska podała brak właściwego zaproszenia dla nowego premiera. MSZ Łotwy temu zaprzecza, twierdząc, że Putin otrzymał imienne zaproszenie.

Zdaniem łotewskich polityków, na których powołuje się "Niezawisimaja Gazieta", szef rosyjskiego rządu zrezygnował z wizyty w Rydze, gdyż nie przypadł mu do gustu nowy prezydent Łotwy Valdis Zatlers.

Podczas kwietniowego szczytu NATO w Bukareszcie łotewski przywódca wezwał publicznie Putina, by wyzwolił się od "demonów zimnej wojny" i przestał myśleć stereotypami.

W odpowiedzi rosyjski przywódca wytknął Łotwie, że ta wciąż nie rozwiązała problemu obywatelstwa dla przedstawicieli mniejszości narodowych.

Rada Państw Morza Bałtyckiego powstała z inicjatywy rządów Polski i Szwecji w 1992 roku. Jej celem jest wzmacnianie bezpieczeństwa i stabilności w regionie poprzez współpracę w ochronie środowiska, transporcie, komunikacji, rybołówstwie, turystyce, energetyce, kulturze i edukacji.

W obecnym, siódmym szczycie szefów rządów - członków Rady weźmie udział premier Donald Tusk.

ab, pap