"Sprzedaż ukraińskiej broni dla Gruzji była legalna"

"Sprzedaż ukraińskiej broni dla Gruzji była legalna"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister obrony Ukrainy Jurij Jechanurow po raz kolejny oświadczył, że dostawy ukraińskiej broni dla Gruzji były całkowicie legalne - podała agencja Interfax-Ukraina.

"Ukraina dostarcza broń państwom, wobec których nie ogłoszono zakazu sprzedaży broni" - powiedział minister w Ochrydzie na zachodzie Macedonii, gdzie odbywa się konferencja ministrów obrony krajów Europy Południowo-Wschodniej.

Wcześniej tego samego dnia minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że należy ogłosić międzynarodowy zakaz dostaw broni dla Tbilisi. Poproszony o komentarz w tej sprawie, Jechanurow powiedział, że podobne żądania może wysunąć Gruzja.

"Gruzja również może zażądać, byśmy zatrzymali dostawy broni dla Rosji. Czyż nie tak należy rozpatrywać tę kwestię?" - pytał ukraiński minister.

Jechanurow odniósł się także do oskarżeń Rosjan, że Ukraina dostarczała Gruzinom broń nawet podczas ich konfliktu z Rosją.

"Myślę, że Rosja ma niezły wywiad, który powinien informować władze państwa o  wydarzeniach w regionie. Staram się wyobrazić sobie, w jaki sposób dostarczaliśmy tę broń w czasie konfliktu? Zapewne przez (zajęty przez Rosjan na  początku konfliktu, prowadzący z Gruzji do Rosji) tunel Roki" - ironizował ukraiński minister obrony.

Ukraina nie miała wówczas także możliwości wysyłania broni drogą morską. Gruzińskie wybrzeże Morza Czarnego od pierwszych dni konfliktu z Rosją było kontrolowane przez okręty stacjonującej na Krymie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Mimo zarzutów Rosjan, iż Ukraińcy poprzez dostawy broni ponoszą część winy za  "czystki etniczne" dokonane przez Gruzinów na narodzie osetyjskim i żołnierzach rosyjskich sił pokojowych, ukraińskie władze wielokrotnie podkreślały, że  sprzedają broń zarówno Gruzji, jak i Rosji.

Według Serhija Bondarczuka, dyrektora Ukrspeceksportu, ukraińskiej firmy zajmującej się handlem bronią, Kijów wysyła do Gruzji ok. 6 proc. ogólnego eksportu broni, podczas gdy dostawy dla Rosji wynoszą ok. 28 proc.

ND, PAP