KCNA: Kim Dzong Il był na meczu

KCNA: Kim Dzong Il był na meczu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Il, który od miesięcy nie pokazywał się publicznie, obejrzał mecz piłki nożnej - podała północnokoreańska agencja prasowa KCNA, dementując pojawiające się na Zachodzie przypuszczenia, jakoby był on ciężko chory.
"Po obejrzeniu meczu, Kim Dzong Il pogratulował piłkarzom, wyrażając satysfakcję z wysokiego poziomu gry" - zakomunikowała KCNA, publikując zdjęcia uśmiechniętego i zdrowo wyglądającego lidera. Agencja nie podała jednak, kiedy mecz rozegrano. Zdjęcia także nie są datowane, lecz Kim ubrany jest na nich w jesienną odzież. Uśmiechnięty przywódca na jednej z fotografii ogląda mecz ze specjalnej loży na trybunach, na drugiej zaś rozmawia

Po długim okresie milczenia północnokoreańskich mediów na temat publicznej działalności lidera komunistycznej Korei, w ostatnich miesiącach na Zachodzie pojawiły się przypuszczenia, że 66-letni Kim doznał w lipcu lub sierpniu wylewu krwi do mózgu. Spekulacje te nasiliły się, gdy we wrześniu przywódca nie był obecny na wielkiej paradzie z okazji 60. rocznicy proklamowania Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej.

Wówczas oficjalne media w Phenianie opublikowały zdjęcia z wizyty przywódcy w koszarach wojskowych. Południowokoreańscy eksperci ocenili jednak, że fotografie zrobiono kilka miesięcy wcześniej.

Dowodów na chorobę Kim Dzong Ila przybywa. W ubiegłym przywódca nie pojawił się na pogrzebie jednego z wysokich urzędników państwowych, choć zazwyczaj bywał nawet na pogrzebach niższej rangi urzędników.

We wtorek premier Japonii Taro Aso oznajmił, że Kim przypuszczalnie przebywa w szpitalu, lecz nadal kontroluje Koreę Północną. Następnego dnia seulski dziennik "Dong-a Ilbo" powołując się na koła wywiadu południowokoreańskiego podał, że stan zdrowia Kima w ostatnim czasie poważnie się pogorszył.

Brytyjski dziennik "The Times" napisał, że w ubiegłym tygodniu wyśledzono najstarszego syna północnokoreańskiego przywódcy, który w  Paryżu kontaktował się ze słynnym neurochirurgiem. Nagrała go japońska telewizja Fuji TV. Dwa dni później ten niewymieniony z nazwiska neurochirurg został sfilmowany na lotnisku Charles'a de Gaulle'a w samochodzie należącym do północnokoreańskiej misji UNESCO. Zapytany, nie zaprzeczył, że jego celem jest Phenian - relacjonuje gazeta.

Oficjalna północnokoreańska agencja KCNA szybko zdementowała spekulacje zagranicznych mediów na temat stanu zdrowia Kima oświadczając, że   są fałszywe. Był to pierwszy oficjalny komentarz
Phenianu na ten temat.

pap, em