Sikorski spotkał się z szefową MSZ Szwajcarii

Sikorski spotkał się z szefową MSZ Szwajcarii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas wizyty w Szwajcarii spotkał się z szefową dyplomacji tego kraju Micheline Calmy-Rey. Ministrowie podpisali umowę o programie stypendialnym dla polskich studentów i naukowców.
Sikorski i Calmy-Rey rozmawiali m.in. o sytuacji gospodarczej w Europie.

Szef polskiej dyplomacji zwrócił się do swojej szwajcarskiej odpowiedniczki o poparcie kandydatury Włodzimierza Cimoszewicza na stanowisko sekretarza generalnego Rady Europy.

Sikorski przedstawił minister Calmy-Rey założenia unijnego Partnerstwa Wschodniego.

Na wspólnej konferencji prasowej ministrowie podkreślili, że stosunki polsko-szwajcarskie są bardzo dobre. Sikorski wskazał, że między obu krajami nie ma żadnych punktów spornych. W tym roku mija 90. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Szwajcarią.

Minister Calmy-Rey zaznaczyła, że Polska jest ważnym partnerem gospodarczym Szwajcarii w Europie i najważniejszym w Europie Środkowo-Wschodniej.

Poinformowała, że na początku kwietnia rozpoczną się negocjacje w sprawie polsko-szwajcarskiej umowy o podwójnym opodatkowaniu. Umożliwi ona śledzenie przez polski wymiar sprawiedliwości przypadków unikania płacenia podatków.

Sikorski podkreślił również, że bardzo istotna jest ścisła współpraca Polski i Szwajcarii w dziedzinie praw człowieka.

Podpisana w czwartek przez ministrów umowa stypendialna ma obowiązywać od tego roku do roku 2016. Jest ona finansowana na mocy polsko-szwajcarskiego porozumienia o współpracy, które zakłada, że Szwajcaria przekaże naszemu krajowi do roku 2017 około 1,5 miliarda zł.

Po południu ministrowie zwiedzili Muzeum Polskie w Rapperswilu.

Muzeum Polskie w Rapperswilu w Szwajcarii uważane jest za jedną z najciekawszych i najstarszych polskich placówek kulturalnych poza granicami kraju. Założone zostało w 1870 r. jako Muzeum Narodowe Polskie przez hrabiego Władysława Platera w celu zabezpieczenia polskich zabytków historycznych i propagowania spraw polskich. Mieści się w wydzierżawionym XIII-wiecznym zamku rycerskim.

W ostatnich latach prywatne zrzeszenie "Pro Schloss" wystąpiło z inicjatywą przeniesienia do rapperswilskiego zamku Muzeum Miejskiego, co groziłoby eksmisją polskiej placówki.

Jak powiedział w czwartek PAP ambasador Polski w Szwajcarii Jarosław Starzyk, na początku roku władze miasta i gminy wydały oświadczenie, w którym zapewniły, że polskie muzeum w zamku rapperswilskim pozostanie. Wcześniej odbyły się konsultacje społeczne - mieszkańcy Rapperswilu opowiedzieli się za tym, aby polska placówka nie zmieniała siedziby.

Starzyk podkreślił, że chce doprowadzić do tego, żeby jeszcze w tym roku została podpisana wieloletnia umowa na dzierżawę zamku przez Polskę - obecna wygasa w 2011 r.

"Mam zapewnienie od rządu i polskiego parlamentu o wsparciu finansowym potrzebnym do odświeżenia ekspozycji" - dodał.

Podczas konferencji w Muzeum Polskim w Rapperswilu szwajcarska minister spraw zagranicznych powiedziała, że jej wizyta w tym miejscu to "oznaka, że wspiera to muzeum i czeka je dobra przyszłość".

"To muzeum mogłoby być kluczowym elementem promocji i informacji o Polsce w Europie" - ocenił Radosław Sikorski.

pap, em, ab

Pitbul: Dlaczego Jarosław Kaczyński nie lubi swojego profilu? Sprawdź!