W Afganistanie znów liczą głosy

W Afganistanie znów liczą głosy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Afgańska Niezależna Komisja Wyborcza, nadzorująca poprawność niedawnych wyborów prezydenckich, zarządziła ponowne przeliczenie i zweryfikowanie głosów, oddanych w lokalach, w których - jak się podejrzewa - doszło do malwersacji.
Komisja uznała, że należy sprawdzić rezultaty z tych lokali wyborczych, w których oddano ponad 600 głosów, a także z tych, w których jeden z kandydatów otrzymał 95 proc. głosów, jeśli głosowało tam ponad 100 wyborców oraz z lokali, w których ogłoszono 100-procentową frekwencję.

Sfałszowane wybory?

NKW poinformowała we wtorek, że z powodu nieprawidłowości podczas wyborów prezydenckich w Afganistanie anulowano około 200 tysięcy głosów. Za nieważne uznano wyniki głosowania w 447 punktach wyborczych. Komisja nadal bada także co najmniej 650 skarg, dotyczących przebiegu głosowania w innych punktach. Na temat afgańskich wyborów wypowiedział się wysłannik ONZ do Afganistanu Kai Eide. Stacja BBC cytuje jego apel o ujawnienie wszystkich nieprawidłowości, do jakich doszło w czasie elekcji. Według dyplomaty ONZ, unieważnione powinny być rezultaty ze wszystkich rejonów, gdzie doszło do nieprawidłowości.

Karzaj prowadzi

Komisja wyborcza zna już rezultaty z 74 procent okręgów wyborczych. Wynika z nich, że ubiegający się o reelekcję prezydent Karzaj prowadzi w wyborach zdobywając 48,6 proc. głosów, a na jego głównego rywala Abdullaha Abdullaha głosowało 31,7 proc. wyborców. Aby zwyciężyć w I turze, jeden z kandydatów musiałby zdobyć ponad 50% głosów.


PAP, arb


Kto po Karzaju?przeczytasz na Infotuba.pl