Chińscy internauci wyzwoleni

Chińscy internauci wyzwoleni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chiński minister zdrowia wycofał stosowanie kar cielesnych wobec młodych ludzi uzależnionych od Internetu. Do tej pory ten sposób leczenia był normą w chińskich centrach, które zajmują się nastoletnimi nałogowcami.
Miejsca te porównywane są do obozów militarnych. Panuje tam typowo wojska musztra. Chińczycy przebywający w lecznicach muszą m.in. wykonywać ćwiczenia fizyczne.

W lipcu tego roku światem wstrząsnęła wiadomość: piętnastolatek zmarł niecałą dobę po przywiezieniu do jednego z takich obozów w prowincji Guangxi. Po historii Denga Senshana odezwały się głosy protestu przeciw surowym metodom traktowania uzależnionych.

- Kiedy interweniujemy przeciw niezdrowemu korzystaniu z Internetu powinniśmy surowo zakazać restrykcji dotyczących ludzkiej wolności i kar cielesnych – oświadczył chiński minister. Wskazał on również, że interwencje władz mają na celu nakłonienie ludzi do właściwego korzystania z Internetu.

Ok. 10 proc. ze 100-milionowej liczby chińskich użytkowników sieci, którzy nie ukończyli jeszcze 20 lat, może być uzależnionych.

BBC, agn, dar