Amerykańska stacja NBC News podała w piątek, że generał dowodzący amerykańskimi oddziałami stacjonującymi w północnym Iraku wprowadził całkowity zakaz zachodzenia w ciążę podlegającemu jego rozkazom personelowi wojskowemu. Według rozkazu wydanego przez generała Anthony'ego Cucolo, każda kobieta, która zajdzie w ciążę, jak i każdy mężczyzna, który będzie sprawcą ciąży, ryzykuje proces przed obliczem sądu wojskowego i karę więzienia. Rozkaz ten dotyczy także małżeństw stacjonujących w tych samych oddziałach.
Pomimo, że niecodzienny rozkaz wszedł w życie 4 listopada, dopiero ostatnio został podany do publicznej wiadomości w militarnej publikacji "Stars and Stripes". Inspektor Generalny Pułkownik David S. Thompson, któremu podlegają żołnierze ze wszystkich jednostek amerykańskich stacjonujących w Iraku powiedział, że dotychczas nikt nie został ani ukarany, ani oskarżony o złamanie rozkazu.
Przedstawiciele amerykańskiego wojska twierdzą, że taki rozkaz został wydany ze względu na przepisy obowiązujące w armii, która ma obowiązek usunąć brzemienne żołnierki z pola bitwy w ciągu czternastu dni od dowiedzenia się o tym fakcie. Takie posunięcia tworzą luki personalne w oddziałach, co utrudnia sprawne wykonywanie misji. Podczas telefonicznego wywiadu z magazynem "Stars and Stripes" pułkownik Thompson zapewnił, że rozkaz jest
zgodny z prawem. Dodał jednak, że po raz pierwszy spotkał się z zarządzeniem zabraniającym ciąży.
MSNBC, KK
Przedstawiciele amerykańskiego wojska twierdzą, że taki rozkaz został wydany ze względu na przepisy obowiązujące w armii, która ma obowiązek usunąć brzemienne żołnierki z pola bitwy w ciągu czternastu dni od dowiedzenia się o tym fakcie. Takie posunięcia tworzą luki personalne w oddziałach, co utrudnia sprawne wykonywanie misji. Podczas telefonicznego wywiadu z magazynem "Stars and Stripes" pułkownik Thompson zapewnił, że rozkaz jest
zgodny z prawem. Dodał jednak, że po raz pierwszy spotkał się z zarządzeniem zabraniającym ciąży.
MSNBC, KK