Od soboty do zaplanowanych na 17 stycznia wyborów prezydenckich na Ukrainie nie można publikować wyników sondaży przedwyborczych - poinformowano na stronie internetowej premier Julii Tymoszenko, która jest jednym z głównych kandydatów na najwyższe stanowisko w państwie.
"Od 2 stycznia, czyli 15 dni przed wyborami, działające na Ukrainie media powinny wstrzymać publikację informacji o wynikach badań opinii publicznej na temat poparcia dla kandydatów na urząd prezydenta" - czytamy w komunikacie.
Zgodnie z opublikowanym w ostatnich dniach 2009 r. sondażem fundacji "Demokratyczni Inicjatywy", popierana przez 19,2 proc. respondentów Tymoszenko zajmuje w wyścigu wyborczym drugie miejsce. Przed nią z ponad 33-procentowym poparciem znajduje się były premier, przywódca prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy Wiktor Janukowycz.
O trzecie miejsce w wyborach będą walczyć: były prezes Narodowego Banku Ukrainy Serhij Tihipko (9,2 proc. poparcia), były przewodniczący parlamentu Arsenij Jaceniuk (6,1 proc.) i obecny prezydent Wiktor Juszczenko (3,7 proc. poparcia).
pap, em