Chadecy kontra komunista w UE

Chadecy kontra komunista w UE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Europejska Partia Ludowa w Parlamencie Europejskim sprzeciwia się nominacji węgierskiego socjalisty Szabolcsa Fazakasa na stanowisko członka Trybunału Obrachunkowego, argumentując, że ponad 13 lat pracował on dla komunistycznych służb bezpieczeństwa. Zdaniem chadeków Fazakas, eurodeputowany w poprzedniej kadencji Parlamentu Europejskiego, próbował wprowadzić w błąd członków komisji do spraw kontroli budżetowej PE, zaprzeczając tym informacjom.
W oficjalnym życiorysie przesłanym do Parlamentu Europejskiego Fazakas - zdaniem EPL - zataił informację, że między 1976 a 1989 rokiem współpracował z węgierskimi służbami bezpieczeństwa pod pseudonimem "Stefan". Dokumenty pochodzące z węgierskiego archiwum państwowych służb bezpieczeństwa, na które powołuje się chadecja, potwierdzają jednak, że wszedł w struktury służb kontrwywiadu dobrowolnie.

Chadecy twierdzą, że powoływanie byłego współpracownika komunistycznych służb bezpieczeństwa na jakiekolwiek wyższe stanowisko w unijnych strukturach jest zaprzeczeniem podstawowych demokratycznych wartości, którym hołduje Unia Europejska. W oficjalnym stanowisku z listopada ubiegłego roku wyraźnie określili, że kandydaci do Trybunału Obrachunkowego "nie mogą być w jakikolwiek sposób skażeni współpracą z reżimami i niedemokratycznymi rządami lub ruchami, a także rządami lub ruchami splamionymi korupcją". Głosowanie eurodeputowanych nad nowym składem Europejskiego Trybunału Obrachunkowego ma odbyć się w czwartek. Kandydatem na przedstawiciela Polski w Trybunale Obrachunkowym jest Augustyn Kubik, który był głównym doradcą w Ministerstwie Finansów, a od 2008 jest podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.

PAP, arb