Dziewięciu z 22 islamistów, zatrzymanych we wtorek w Belgii podczas dwóch akcji policyjnych przeprowadzonych w Antwerpii i Brukseli, zostało formalnie oskarżonych o przynależność do grup terrorystycznych - poinformowała w środę belgijska prokuratura.
- W związku z przynależnością do grup terrorystycznych do aresztu na podstawie nakazu trafiło siedem osób zatrzymanych w Antwerpii - sześć osób narodowości marokańskiej i jedna osoba narodowości czeczeńskiej - oraz dwie z 15 osób zatrzymanych w Brukseli - powiedziała rzeczniczka prokuratury Leen Nuyts.
We wtorek w Antwerpii zatrzymano siedem osób. Prokuratura podejrzewa, że organizacja, do której należały, przygotowywała jeszcze nieokreślony zamach w Belgii, a także rekrutowała dżihadystów i finansowała czeczeńską organizację terrorystyczną pod nazwą Emirat Kaukazu. Kolejnych czterech członków ugrupowania zatrzymano w Niemczech i Holandii. W najbliższym czasie zostaną oni wydani Belgii. - Trwa procedura ekstradycyjna - wyjaśniła Nuyts. Z kolei w Brukseli zatrzymano 15 osób, które według prokuratury należały do siatki zajmującej się rekrutowaniem i wysyłaniem dżihadystów do Iraku i Afganistanu.
zew, PAP