Strzały pod polską ambasadą na Ukrainie

Strzały pod polską ambasadą na Ukrainie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kijów (fot. Wikipedia)
W sąsiedztwie polskiej ambasady w Kijowie doszło do strzelaniny, którą wszczęły dwie grupy ludzi, spierające się o prawo własności do znajdującego się tam budynku. W wyniku incydentu jedna osoba została ranna. Pracownicy ambasady nie ucierpieli. - Pracownicy ambasady RP są cali i bezpieczni. Ten atak nie był wymierzony w naszą placówkę - zapewnił polski dyplomata, Jacek Antos. Ambasada Polski w Kijowie znajduje się w odległości ok. 30 metrów od budynku, obok którego padły strzały.
Według ukraińskich mediów strzelaninę wszczęła ochrona budynku, która nie wpuszczała na posesję grupy ludzi, chcących przejąć kontrolę nad obiektem. Gazeta internetowa "Ukrainska Prawda" podała, że w przeszłości w spornym domu znajdowała się siedziba właścicieli Związku Przemysłowego Donbasu (ISD), Serhija Taruty i Witalija Hajduka.

ISD ma zakłady w Polsce i na Węgrzech. Jest m.in. właścicielem Huty Częstochowa, Stoczni Gdańsk oraz węgierskich zakładów hutniczych Dunaferr.

PAP, arb