NATO zabiło kuzyna prezydenta Afganistanu

NATO zabiło kuzyna prezydenta Afganistanu

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia) 
Stryjeczny brat afgańskiego prezydenta Hamida Karzaja zginął w nocy ze środy na czwartek na południu Afganistanu podczas operacji wojskowej kierowanych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) - poinformował brat Karzaja.
Jar Mohamad Chan został omyłkowo zastrzelony, gdy wychodził ze  swojego domu w Kandaharze podczas trwania operacji - powiedział przedstawiciel władz prowincji i młodszy brat prezydenta Ahmad Wali Karzaj. Dodał, że dom Chana nie był celem operacji. Siły NATO poinformowały w oświadczeniu, że podczas nocnej akcji w  Kandaharze zabiły ojca przywódcy talibów, gdy zauważyły, że w ręku trzyma on kałasznikowa.

Rzecznik NATO powiedział później, że w związku z doniesieniami, z  których wynikało, że ofiara była spokrewniona z prezydentem, incydent i  tożsamość zabitego mężczyzny są badane.

Rzecznik prezydenta Afganistanu Wahid Omer potwierdził, że prezydent znał zabitego mężczyznę. Oprócz pokrewieństwa łączyło ich to, że  pochodzili z tej samej wsi. Karzaj, który od dawna otwarcie krytykował nocne naloty, "wezwał ISAF do ochrony, a nie zabijania cywilów" - dodał Omer.

Jak wynika z opublikowanego w środę raportu ONZ, liczba zabitych w  konflikcie afgańskim cywilów wyniosła w ubiegłym roku 2777, co w  porównaniu z rokiem 2009 oznacza wzrost o 15 proc. Siły międzynarodowe i  afgańskie ponoszą odpowiedzialność za śmierć 440 cywilów.

zew, PAP