ONZ przyjął rezolucję - będzie interwencja w Libii
Parlament Europejski już 10 marca przyjął rezolucję, w której poparł możliwość wprowadzenia strefy zakazu lotów w rezolucji i wezwał do natychmiastowego zakończenia brutalnej dyktatury z Kadafiego. Buzek zapowiedział, że podczas wizyty w Tunezji i Egipcie będzie dyskutował z liderami tych państw oraz Ligii Arabskiej o tym jak uchwała Rady Bezpieczeństwa może być realizowana. - Kadafi powinien wiedzieć, że jego czas się skończy - podkreślił.
Z kolei przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy wraz z szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton oświadczyli wspólnie, że Unia Europejska jest gotowa do wdrożenia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Libii. Przywódcy UE zapewnili, że "Unia Europejska jest gotowa do wdrożenia tej rezolucji w ramach swych kompetencji i mandatu".Zdaniem unijnych polityków, przyjęta rezolucja 1973 stanowi "jasną podstawę prawną dla członków społeczności międzynarodowej w celu zapewnienia ochrony ludności cywilnej". Ashton i Van Rompuy podkreśli jednocześnie ważną rolę Ligi Arabskiej i partnerów z krajów arabskich w ewentualnej interwencji. - Musimy zapewnić, że nadal będziemy ściśle współpracować wspólnie z ONZ, Ligą Arabską, Unią Afrykańską i innymi międzynarodowymi partnerami by ustalić, w jaki sposób możemy przyczynić się jak najszybciej do realizacji decyzji Rady Bezpieczeństwa - oświadczyli.
PAP, arb