Oenzetowski trybunał ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii ma wydać wyrok 15 kwietnia. Generałowie: Ante Gotovina, Mladen Markacz i Ivan Czermak są oskarżeni o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w trakcie operacji militarnych prowadzanych w roku 1995 przez siły chorwackie.
Proces trzech generałów ma związek z czystkami etnicznymi dokonywanymi na Serbach pod koniec wojny w 1995 roku w czasie operacji "Burza". Chorwacja odzyskała w jej wyniku swoje terytoria, na których zamieszkujący tam Serbowie proklamowali samozwańczą "Republikę Serbskiej Krajiny. Według prokuratora w następstwie operacji "Burza", którą dowodził Gotovina, 324 Serbów zostało zabitych, a ok. 90 000 wypędzonych. Prokurator zażądał dla Gotoviny 27 lat więzienia, dla Markacza - 23 lat, dla Czermaka - 17 lat więzienia.
Gotovina ukrywał się od 2001 roku. Aresztowano go w grudniu 2005 roku na Wyspach Kanaryjskich. Czermak, były minister obrony w chorwackim rządzie, i Markacz, były dowódca sił specjalnych chorwackiej policji, stawili się dobrowolnie przed trybunałem w marcu 2004 roku. Żaden z nich nie przyznaje się do winy.
Dla znacznej części Chorwatów generałowie są bohaterami walk o niepodległość kraju. Chorwaci nadal uważają, że kampania z roku 1995 była koniecznością. Niemal 90 proc. liczącej 4,4 mln mieszkańców Chorwacji uważa się za katolików.
zew, PAP