Libijscy rebelianci proszą NATO: bombardujcie częściej

Libijscy rebelianci proszą NATO: bombardujcie częściej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia 
Przedstawiciel Narodowej Rady Libijskiej Ali al-Isawi zaapelował do NATO o nasilenie nalotów na siły płk. Muammara Kadafiego. NATO poinformowało w swoim oświadczeniu o zniszczeniu w nalotach 16 czołgów, działka przeciwlotniczego i półciężarówki. 12 czołgów zniszczono w pobliżu Misraty, a pozostałe oraz działko przeciwlotnicze i półciężarówkę niedaleko Syrty.
- Musimy bardziej chronić naszych cywili - oświadczył Isawi na spotkaniu grupy kontaktowej ds. Libii. - Chcemy wykorzystać naloty na czołgi i stanowiska przeciwlotnicze sił Kadafiego - dodał.

Od rozpoczęcia operacji nad Libią 31 marca sojusz przeprowadził 2038 misji bojowych, z których 832 było nalotami. Misja bojowa nie zawsze oznacza bombardowanie - może mieć na celu np. rozpoznanie celów naziemnych. Według NATO w operacjach wojskowych od początku interwencji w Libii zniszczono w 30 procentach potencjał militarny sił wiernych Kadafiemu.

Tymczasem państwowa telewizja libijska podała, że samoloty NATO zbombardowały dwa libijskie miasta: Al-Aziziję i Syrtę. Według niej w Syrcie zbombardowanych zostało kilka miejsc. Libijska telewizja podkreśliła w swojej relacji, że "każda bomba krzyżowców zrzucona na Libijczyków sfinansowana jest przez rządy Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich".

PAP, arb