Zwłoki bin Ladena w pakistańskiej TV? Nie - to mistyfikacja

Zwłoki bin Ladena w pakistańskiej TV? Nie - to mistyfikacja

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Reuters/FORUM) 
Pakistańska telewizja Geo TV pokazała zdjęcie zdeformowanej częściowo twarzy, należącej - jak poinformowano - do szefa Al-Kaidy Osamy bin Ladena, zabitego przez siły USA w Pakistanie. Autentyczności zdjęcia nie potwierdzono. Geo TV, główny informacyjny kanał kraju, pokazała fotografię zakrwawionej twarzy z widocznymi obrażeniami w okolicach oczu. Mężczyzna na zdjęciu miał ciemną bujną brodę. Kilka godzin później AFP podała jednak informację, że zdjęcie zostało sfabrykowane.
Pokazane przez pakistańskie telewizje zdjęcie, przedstawiające rzekomo Osamę bin Ladena i ukazujące jego zniekształconą twarz po śmierci, zostało sfabrykowane - poinformowała agencja AFP, która sprawdziła autentyczność zdjęcia za pomocą specjalistycznego oprogramowania. Test dowiódł, że zdjęcie sfabrykowano, dodając brodę i dolną część twarzy, pochodzące ze starej fotografii bin Ladena. - Wyraźnie widać, że to montaż - oświadczył Mladen Antonov, szef działu foto francuskiej agencji.

Z kolei amerykańska telewizja MSNBC poinformowała na swojej stronie internetowej, że została ostrzeżona przez dwóch przedstawicieli administracji USA, iż zdjęcie zostało sfabrykowane. "Żaden oficjalny przedstawiciel Pakistanu lub Afganistanu nie potwierdził jego autentyczności" - przypomina stacja. Do tej pory nie opublikowano żadnego oficjalnego zdjęcia martwego bin Ladena.

W materiale, w którym pojawiło się sfabrykowane zdjęcie pakistańska stacja telewizyjna pokazała także stojący w ogniu dom, w którym - jak podano - ukrywał się szef Al-Kaidy w miejscowości Abbottabad, ok. 50 km na północ od stolicy Pakistanu, Islamabadu. Według anonimowych przedstawicieli pakistańskich służb bezpieczeństwa okolica, w której stoi dom, jest otoczona przez pakistańską armię i policję. Nikt nie jest wpuszczany do zamkniętej strefy ani nikt nie może jej opuścić.

Świadkowie relacjonowali, że w nocy obudziły ich odgłosy strzałów i lecących śmigłowców. - Obudziłem się i słychać było odgłosy intensywnej strzelaniny. Trwało to jakiś czas, a potem usłyszałem potężną eksplozję. Wszyscy ludzie wyszli wtedy ze swoich domów - relacjonował mieszkaniec Abbottabadu.

Osama bin Laden zginął w amerykańskim ataku 1 maja. Jego śmierć potwierdził w specjalnym przemówieniu prezydent USA Barack Obama.

PAP, arb