"Polska ma obowiązek zbliżyć Ukrainę do Unii"

"Polska ma obowiązek zbliżyć Ukrainę do Unii"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Buzek, fot. Wprost
- Przygotowanie gruntu na zbliżenie Ukrainy z UE jest obowiązkiem Polski i Litwy - powiedział szef PE Jerzy Buzek podczas odbywającego się w Strasburgu nadzwyczajnego spotkania członków prezydium Zgromadzenia Parlamentarnego Polski, Litwy i Ukrainy. Głównym tematem spotkania jest umożliwienie Ukrainie większego zaangażowania w sprawy unijne.
Prezydium trójstronnego zgromadzenia tworzą: marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz, przewodnicząca Sejmu Republiki Litewskiej Irena Degutiene oraz szef Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyr Łytwyn. W ocenie Buzka Litwini, i Polacy powinni pamiętać, że  odpowiednie przygotowanie gruntu w UE na zbliżenie z Ukrainą to "nasz obowiązek". 

- Chcielibyśmy, aby Ukraina była jak najbliżej UE. To oczywiście jest wybór Ukrainy, o czym wszyscy wiemy. Ukraińcy zadecydują o tym, w  jakim kierunku będzie ich marsz, ale bardzo się cieszymy z każdej oznaki zbliżenia w kierunku UE - powiedział szef Parlamentu Europejskiego. Zdaniem Buzka, który patronuje wtorkowemu spotkaniu, Ukraina może stać się modelowym krajem i przykładem dla innych państw Europy Wschodniej, w jaki sposób budować współpracę z UE. Zaznaczył, że Kijów w  ostatnim czasie zrobił duże postępy na drodze do podpisania umowy stowarzyszeniowej i umowy o ruchu bezwizowym.

Znaczny postęp w 2010 r.

Przewodniczący obecnie Zgromadzeniu Wołodymyr Łytwyn, przedstawiając w  PE m.in. stan negocjacji w sprawie stowarzyszenia Ukrainy z UE oraz  ustanowienia strefy wolnego handlu i ruchu bezwizowego, zaznaczył, że  2010 rok był bardzo ważny w relacjach UE-Ukraina. - Osiągnęliśmy znaczny postęp odnośnie umowy stowarzyszeniowej i  pragnę podkreślić, że Parlament Europejski w sposób bardzo konkretny zaznaczył europejskość Ukrainy. Mamy nadzieję, że dokument ten będzie gotowy i podpisany do końca tego roku - powiedział Łytwyn.

Szef ukraińskiego parlamentu podkreślił, że dla Ukrainy ważniejsza od  daty podpisania umowy stowarzyszeniowej jest jej treść. - Ukraina potrzebuje wielu reform i zdajemy sobie z tego sprawę. Dużo pracy przed nami, ale idziemy wciąż do przodu ku Europie - podkreślił.

Bez Ukrainy nie będzie bezpiecznie

Przewodnicząca Sejmu Litwy Irena Degutiene oświadczyła, że "dopóki Ukraina pozostanie poza obszarem UE, budowa wspólnego bezpieczeństwa nie  będzie pełna w Europie". - Taka jest właśnie misja trójstronnego Zgromadzenia Parlamentarnego, by mogło ono wzmocnić kierunek polityki ukraińskiej i promować integrację Ukrainy z UE - powiedziała Degutiene. Podkreśliła, że celem Polski i Litwy jest udzielenie pomocy państwom unijnym w dojściu do refleksji, iż dla Ukrainy perspektywa członkostwa w  UE nie może być nieokreślona. - Ukraina nie jest tylko sąsiadem Europy, Ukraina jest krajem europejskim i musi pozostać w Europie - zaznaczyła szefowa parlamentu litewskiego.

Inicjatywa utworzenia Zgromadzenia powstała w maju 2005 roku w Łucku na Ukrainie. Parlamentarzyści Polski, Litwy i Ukrainy podpisali wówczas porozumienie o powołaniu Zgromadzenia, którego celem jest rozwijanie dialogu polsko-litewsko-ukraińskiego, pogłębianie współpracy między tymi krajami, a także wspieranie Ukrainy na drodze do członkostwa w UE i  NATO. Zgromadzenie z zasady nie podejmuje problematyki relacji dwustronnych i skupia się na sprawach związanych z integracją europejską i wschodnim wymiarem Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. Niezależnie od Zgromadzenia Trójstronnego działają także dwustronne zgromadzenia parlamentarne: Polsko-Litewskie, Polsko-Ukraińskie oraz Litewsko-Ukraińskie.

zew, PAP