Syria: opozycja pod czujnym okiem władzy

Syria: opozycja pod czujnym okiem władzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch skrytykowała syryjski reżim, który w obliczu bezprecedensowych, trwających od dwóch miesięcy protestów, śledzi rodziny opozycjonistów i obrońców praw człowieka oraz bliskie im osoby.
- Rządzący Syrią mówią o wojnie przeciwko terrorystom, ale to co widzimy na miejscu to wojna przeciwko zwykłym Syryjczykom: adwokatom, bojownikom o prawa człowieka, studentom, którzy domagają się demokratycznych reform we własnym kraju - oświadczyła Sarah Leah Whitson, dyrektorka ds. Bliskiego Wschodu organizacji mającej siedzibę w Nowym Jorku. - Stan wyjątkowy może i został oficjalnie zniesiony, ale na ulicach Syrii represje nadal są regułą - dodała Whitson.

W ostatnich tygodniach w Syrii aresztowano kilkuset manifestantów, a podczas krwawych represji 15 maja zginęło siedem osób. Według HRW, syryjskie siły bezpieczeństwa w niektórych przypadkach zatrzymały bliskich i sąsiadów przeciwników reżimu partii Baas. Nie wiadomo, gdzie są oni przetrzymywani. - Rząd syryjski wykorzystuje wszystkie możliwe rozwiązania, aby zatrzymać i ukarać tych, którzy apelują o obywatelskie reformy w kraju - powiedziała Whitson, wskazując, że wielu bojowników postanowiło ukryć swoje rodziny. Według przedstawicielki HRW praktyki te świadczą o tym, że "w Syrii wznoszony jest systematycznie na nowo mur strachu w jednym tylko celu - by pozwolić prezydentowi Baszarowi al-Asadowi i jego klanowi utrzymać żelazną ręką władzę".

PAP, arb