Areszt za pikietę w obronie lidera Młodego Frontu na Białorusi

Areszt za pikietę w obronie lidera Młodego Frontu na Białorusi

Dodano:   /  Zmieniono: 
sxc
Na kary aresztu administracyjnego skazał w środę sąd na Białorusi grupę opozycjonistów, którzy demonstrowali dzień wcześniej w obronie Źmiciera Daszkiewicza, lidera niezarejestrowanej organizacji Młody Front, odbywającego karę dwóch lat kolonii karnej.
Demonstranci - działacze Młodego Frontu i niezarejestrowanej partii chrześcijańsko-demokratycznej - zostali zatrzymani we wtorek w Horkach w  obwodzie mohylewskim koło kolonii karnej, gdzie Daszkiewicz odbywa wyrok. W 14-osobowej grupie byli m.in. Mikoła Dziemidzienka i Nasta Pałażanka z władz Młodego Frontu. Pałażanka jest prywatnie narzeczoną Daszkiewicza.

Opozycjoniści żądali, by władze więzienia zezwoliły adwokatowi na widzenie z Daszkiewiczem. Gdy spotkali się z odmową, przeprowadzili pikietę pod oknami budynku administracyjnego kolonii. Zostali zatrzymani, postawiono im zarzuty pikietowania bez zezwolenia i niepodporządkowania się milicji. Spędzili noc w  areszcie.

Sąd skazał w środę Pałażankę na 12 dni aresztu, Dziemidzienkę na  17 dni, pięć innych osób, w tym kobiety - na areszt od 7 do 13 dni. Jeden z demonstrantów, który jest inwalidą, został skazany na grzywnę w wysokości 1 mln 50 tys. rubli (około 550 zł). Trzej inni czekają na proces.

Działacze Młodego Frontu uważają, że z Daszkiewiczem dzieje się w  kolonii karnej coś złego; wiadomo, że w zeszłym tygodniu trafił po raz trzeci do karceru. Adwokatowi odmówiono spotkania z nim, informując, że Daszkiewicz nie zwracał się o  widzenie.

W marcu Daszkiewicz i drugi działacz Młodego Frontu Eduard Łobau zostali skazani za to, jakoby w grudniu zeszłego roku, dzień przed wyborami prezydenckimi, pobili w  Mińsku dwóch przechodniów. Młodofrontowcy twierdzili, że sami zostali napadnięci, a całe zajście było zainscenizowane.

Daszkiewicz został w 2006 roku skazany na 1,5 roku pozbawienia wolności za przynależność do nielegalnej organizacji, czyli nie mającej rejestracji w białoruskim Ministerstwie Sprawiedliwości. Odbył ponad rok kary, w 2008 roku został zwolniony na cztery miesiące przed upływem wyroku.

Młody Front wielokrotnie próbował się oficjalnie zarejestrować jako organizacja, ale za każdym razem spotykał się z odmową władz. Ostatecznie zarejestrował się w Czechach.

pap, ps